Czy diety radnych w Szczytnie równe minimalnej płacy w kraju powinny być mniejsze? Tak - uważają radni opozycji, którzy już po raz kolejny wystąpili z takim wnioskiem. Czy tym razem zyska on zwolenników wśród pozostałych radnych?

Chcą mniejszych diet

DIETA WIĘKSZA OD EMERYTURY

Radni z klubu Forum Samorządowe złożyli na ręce przewodniczącej rady Beaty Boczar projekt uchwały dotyczący obniżenia wysokości diet. Ma on być rozpatrywany na najbliższej sesji 21 grudnia.

Radni proponują, aby wysokość diety równą dziś 100% minimalnego wynagrodzenia, ograniczyć do 70%. Zmniejszeniu miałyby też ulec diety wypłacane radnym funkcyjnym: przewodniczącej rady do 85% (dziś - 170%), wiceprzewodniczącym rady i przewodniczącym komisji – do 75% (dziś 115% i 110%).

W uzasadnieniu swojej propozycji radni Forum piszą, że kryzys gospodarczy nie ominął Szczytna, pogłębia się zubożenie mieszkańców, maleje liczba miejsc pracy, rosną ceny żywności, a wzrastają przy tym podatki i inne opłaty. Miasto, szukając oszczędności, wyłącza oświetlenie uliczne, zmniejszając w ten sposób poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców, a przyszłoroczny budżet przewiduje inwestycje tylko w niezbędnym zakresie – podkreślają radni Forum. Niemoralnym więc i nieuzasadnionym przy tym jest, jak przekonują, podnoszenie o blisko 63 tys. zł wydatków na funkcjonowanie Rady Miejskiej. Wzrost kosztów spowodowało podniesienie przez rząd minimalnej płacy w kraju, w wysokości której radni w Szczytnie ustalili poziom swoich diet. W Szczytnie jest ona wyższa od wynagrodzenia czy emerytury wielu mieszkańców – piszą radni Forum, zauważając, że nawet po proponowanej przez nich obniżce diety pozostaną wciąż na wysokim poziomie.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.