Radni gminy Dźwierzuty chcą zmienić zasady, na podstawie których wypłacane są im diety. Zamiast pobierać je za każde posiedzenie sesji i komisji, wolą otrzymywać miesięczne ryczałty. Jeśli zmiany przejdą, utrzymanie radnych wzrośnie, według szacunków szefa rady, o 10-15 tys. zł.

Chcą nowych diet

PIERWSZE PRZESŁUCHANIA

Afera związana ze zniknięciem 60 protokołów posiedzeń komisji Rady Gminy Dźwierzuty w poprzedniej kadencji ma swój ciąg dalszy. Szczycieńska prokuratura rozpoczęła już śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny braku ważnych dokumentów. W tej sprawie zeznawał już nowy przewodniczący rady Arkadiusz Nosek. - Nie wiem jak do tego doszło. Mogę się tylko domyślać. Na razie docierają do mnie różne plotki i pogłoski – mówi „Kurkowi” przewodniczący. Przypomnijmy, że ujawnienie przez niego na forum rady wykrytych braków o mało nie kosztowało go utraty funkcji przewodniczącego. Do przeforsowania zgłoszonego przez radnych klubu PSL wniosku zabrakło tylko jednego głosu.

RYCZAŁTY DLA KAŻDEGO

Przy okazji wyszło na jaw, że częste zwoływanie posiedzeń komisji mogło być podyktowane względami finansowymi. Radni obecnej kadencji nie chcą dopuścić do takich sytuacji. W związku z tym przymierzają się do wprowadzenia zmian w uchwale o dietach.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.