Dawni mieszkańcy gminy Jedwabno, którzy w latach 70. i 80. wyjechali z Polski, upominają się o pozostawione majątki. - Roszczeń jest coraz więcej – informuje wójt Krzysztof Otulakowski. Problem dotyczy zwłaszcza Waplewa i Burdąga.
Niewykluczone, że kolejni tzw. późni przesiedleńcy odzyskają swoje nieruchomości pozostawione w gminie Jedwabno. Jej władze przyznają, że liczba roszczeń jest coraz większa. - To sytuacja bardzo niekomfortowa – przyznaje wójt Krzysztof Otulakowski.