Gmina Dźwierzuty to drugi obok gminy Szczytno samorząd, który w ubiegłym roku przeprowadził na swoim terenie akcję usuwania wyrobów zawierających azbest. W tym roku uczyni to ponownie. Do tego grona dołączy jeszcze Jedwabno. Pozostałe samorządy w powiecie są dopiero na etapie sporządzania programu, który jest niezbędny do ubiegania się o środki.

Ciężka walka z eternitem

DŹWIERZUTY

Konkurs na usuwanie azbestu organizuje i współfinansuje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie. W tym roku można ubiegać się o środki do końca marca. Wśród trzech samorządów z powiatu szczycieńskiego, które będą się o to starać, bo mają opracowany już program, znajduje się gmina Dźwierzuty. W ubiegłym roku z dachów domów znajdujących się na jej terenie usunięto 47,5 ton eternitu. Koszt przedsięwzięcia wyniósł 43,5 tys. zł, z czego dofinansowanie z funduszu ochrony środowiska przekroczyło 37,2 tys. zł. Na pozostałą część złożyli się właściciele budynków. Byli to mieszkańcy Dźwierzut (4) oraz Miętkich, Julianowa, Sąpłat, Rum, Stankowa, Linowa i Małszewka.

– Wysyłamy już do sołtysów informację i czekamy na zgłoszenia zainteresowanych – mówi wójt Czesław Wierzuk. Po zebraniu wniosków gmina wystąpi do funduszu o dofinansowanie zadania. Na razie zainteresowanie usuwaniem azbestu nie jest duże. W ubiegłym roku wykorzystano tylko 40% możliwych do pozyskania środków.

- Dofinansowane jest zdjęcie, utylizacja i wywóz azbestu. Koszty związane z nowym pokryciem dachu ponoszą sami właściciele, a nie każdego na to stać – tłumaczy wójt.

Gdyby fundusz dofinansowywał i te koszty, chętnych byłoby z pewnością o wiele więcej. Może w międzyczasie, do 2032 roku, do którego azbest ma być całkowicie wyeliminowany, tak się stanie?

- Na razie takich sygnałów nie mamy – odpowiada wójt.

CO SŁYCHAĆ U INNYCH

O działaniach gminy Szczytno pisaliśmy w poprzednim „Kurku”. A jak z usuwaniem azbestu dają sobie radę inne samorządy?

Najbardziej zaawansowane są prace w gminie Jedwabno. Tam podczas ostatniej sesji Rady Gminy przejęto program na lata 2012-2032. Już w tym roku samorząd będzie mógł ubiegać się o dofinansowanie.

– Szczytno jest w trakcie tworzenia programu. Dopiero w przyszłym roku będzie możliwość wystąpienia o środki – informuje burmistrz Danuta Górska. Według sporządzonej inwentaryzacji eternit pokrywa w mieście dachy o łącznej powierzchni 28,3 tys. m2. Znajdują się one głównie na budynkach w zabudowie jednorodzinnej, np. na osiedlu Kochanowskiego, ulicach Akacjowej i Klonowej.

W końcowej fazie sporządzania inwentaryzacji jest miasto i gmina Pasym.

Sekretarz miasta Jarosław Milewski przypomina, że przez dwa lata samorząd pomagał mieszkańcom w zdejmowaniu i wywożeniu azbestu. Zadanie było dofinansowane z gminnego funduszu ochrony środowiska. Po zmianie przepisów nie jest już to możliwe.

- Ten problem nie jest nam obcy. Tym bardziej, że w latach 70. i 80. eternit był traktowany jako wybawienie od wielu problemów. Dziś okazuje się zmorą – mówi sekretarz Milewski. Zapewnia, że w przyszłym roku mieszkańcy miasta i gminy Pasym będą mieli możliwość ubiegania się o środki na usuwanie azbestu.

Podobne zapewnienia słyszymy od wójta gminy Wielbark Grzegorza Zapadki. Według niego problem w jego gminie nie jest wielki, bo większość stanowią tu stare budynki poniemieckie, kryte dachówką. Są jednak miejsca zdominowane przez azbest. To m.in. budynki po fermie należące do Agencji Nieruchomości Rolnych, nieużytkowane od 3 lat.

- Nie dość, że są pokryte azbestem, to jeszcze prawdopodobnie występuje on w prefabrykatach użytych przy budowie tych obiektów – mówi wójt Zapadka. Przypomina, że duża akcja pozbywania się szkodliwego materiału była prowadzona kilka lat temu w ramach usuwania skutków huraganu, który nawiedził gminę w roku 2008. Skorzystali z niej właściciele kilkadziesięciu gospodarstw.

Do przyjęcia programu usuwania azbestu przygotowują się też gminy Świętajno i Rozogi. W tej drugiej, jak informuje wójt Józef Zapert do usunięcia jest aż 15 tys. m2 szkodliwych materiałów.

(o)