Uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy w Jedwabnie nie zgodzili się na propozycję wojewody, by jeździć na zajęcia do placówek znajdujących się w ościennych gminach. Od blisko tygodnia w ŚDS nie odbywają się zajęcia. To skutek wstrzymania dotacji na jego prowadzenie stowarzyszeniu Helper. Taka sytuacja może potrwać do końca miesiąca.
ODRZUCILI PROPOZYCJĘ WOJEWODY
Decyzję o wstrzymaniu dotacji stowarzyszeniu Helper prowadzącemu Środowiskowy Dom Samopomocy w Jedwabnie wojewoda podjął w piątek 29 grudnia. Władze gminy otrzymały ją dopiero we wtorek 2 stycznia. Na tej podstawie rozwiązały ze stowarzyszeniem umowę na prowadzenie placówki ze skutkiem natychmiastowym. Od minionego piątku do domu nie są już dowożeni podopieczni.