Co nam zawdzięcza Ameryka? Przede wszystkim to, że w ogóle istnieje. Gdyby Polacy jej nie odkryli, to być może byłby to nadal kontynent Afrykopodobny. Jakiś taki „Czarny Ląd”. Dzisiaj, gdy jesteśmy po świeżych wyborach Prezydenta USA i wkrótce znów zaczną się dywagacje i podchody w sprawie wiz dla Polaków, może warto o tym przypomnieć.
Właśnie wyszła nowiuteńka książka pod tytułem „Kolumb – historia nieznana”. Autorem jest portugalski historyk Manuel Rosa. Biegły w siedmiu językach, największy współczesny znawca życiorysu Krzysztofa Kolumba, którego historii poświęcił ponad dwadzieścia lat badań. I otóż co wyszperał Manuel Rosa. Odkrywca Nowego Świata nie był synem genueńskiego tkacza, jak powszechnie podawano, ale był portugalskim szlachcicem. Co więcej, wszelkie ślady wskazują, że jego portugalskość była dość młodej daty, bowiem autor książki uważa go za syna ni mniej ni więcej tylko Władysława III Warneńczyka. Polskiego Króla, który rzekomo zginął pod Warną w roku 1444, w wieku około 20 lat. Po bitwie nie odnaleziono jego ciała, więc wciąż oczekiwano w Polsce królewskiego powrotu zwlekając z koronacją następcy – Kazimierza Jagiellończyka. Tymczasem Manuel Rosa stara się dowieść, że Władysław III, po warneńskiej klęsce, schronił się na Maderze i ożenił z portugalską szlachcianką. Ich syn - Krzysztof Kolumb przyszedł na świat w roku 1451, czyli siedem lat później. Jeśli wierzyć wybitnemu historykowi, to Kolumb jest wnukiem Władysława Jagiełły, którego Warneńczyk był synem. Wątpliwości zapewne rozstrzygną wkrótce wyniki badań DNA. Szczątki Władysława Jagiełły spoczywają na Wawelu, a Krzysztofa Kolumba na wyspie Dominikana.
No, ale jeśli Manuel Rosa myli się, to mamy przecież jeszcze jednego Polaka - legendarnego odkrywcę Ameryki - Jana z Kolna, który ponoć dotarł do wybrzeży Nowego Świata (kanadyjski dzisiaj półwysep Labrador) w roku 1476, czyli szesnaście lat przed Kolumbem (Kolumb w roku 1492). Istnieją nawet takie domniemania sprzed stu lat (wybitnego norweskiego oceanografa, noblisty F. Nansena), że być może Jan z Kolna, to młody, 25-letni Krzysztof Kolumb.
Co naprawdę wiemy o Janie z Kolna – oryginalne nazwisko Johannes Scolnus?