Firma w domu
Wiosna sprzyja co prawda tematom lżejszym, może nawet nieco frywolnym, my jednak bujanie w obłokach zostawimy na lato, skupiając się teraz na ochronie naszych pieniędzy, zwłaszcza jeśli prowadzimy działalność gospodarczą - czyli napiszemy znowu o podatkach, a właściwie o tym, jak płacić ich mało.
Biznes możemy prowadzić we własnym mieszkaniu, wystarczy, że we wpisie do ewidencji działalności gospodarczej podamy nasz prywatny adres jako siedzibę firmy. Nie ma już potrzeby dokonywania żadnych innych czynności, np. nie należy spisywać z samym sobą umowy o udostępnieniu na potrzeby działalności części lokalu. Inna sprawa, gdy założymy biuro w mieszkaniu, które jest odrębną, osobistą własnością żony, np. w jej panieńskiej kawalerce. Wtedy trzeba sporządzić umowę użyczenia między małżonkami. Nie bójmy się, nie będzie ona powodować żadnych negatywnych konsekwencji podatkowych: ani u męża, ani u żony nie powstanie przychód. Trzeba też pamiętać, że urząd skarbowy ma prawo wstępu do mieszkania i do dokonania jego oględzin, jeśli zostało wskazane jako miejsce wykonywania działalności gospodarczej lub siedziba firmy.
CAŁY CZYNSZ, A MOŻE TYLKO JEGO KAWAŁEK
Prowadząc firmę w mieszkaniu, mamy oczywiście prawo zaliczyć w koszty uzyskania przychodu wydatki poniesione na jego utrzymanie (czynsz, energia elektryczna, rozmowy telefoniczne, internet), w takiej części, jaka jest związana z prowadzeniem działalności. I tu powinna zapalić się nam czerwona lampka: zawsze kierujmy się zdrowym rozsądkiem. To podatnik, czyli my musimy w wiarygodny sposób określić, jaka powierzchnia faktycznie przypada na działalność, czy jest to cały pokój, czy może tylko jego połowa - a co z tym się wiąże precyzyjnie określić wysokość przypadającego na nią czynszu, opłat za prąd, telefon itp. Właśnie zasada zdrowego rozsądku jest wielokrotnie powtarzana w orzecznictwie sądowym, należy więc sobie wziąć ją do serca.
Przykład:
prowadzimy działalność w jednym pokoju o powierzchni 8 m2, w mieszkaniu o powierzchni 48 m2 , w którym czynsz wynosi 230 zł miesięcznie.
Do kosztów uzyskania przychodu możemy miesięcznie zaliczyć: 38,33 zł czynszu, co wynika z obliczenia: 230 zł : 48 m2 x 8 m2 = 38,33 zł.
Identycznie będziemy rozliczali inne media, tj. prąd, wodę, c.o. - zaliczamy do kosztów firmy opłaty odpowiadające udziałowi powierzchni wykorzystywanej na działalność do powierzchni całego mieszkania: jeśli za prąd w mieszkaniu z powyższego przykładu zapłacimy 75 zł miesięcznie, to w koszty firmy zaliczamy 12,50 zł (75 zł: 48 m2 x 8 m2 = 12,50 zł).
Można oczywiście przyjąć, że na potrzeby firmy zużywamy więcej prądu i zastosować inne zasady rozliczenia, np. sugerując się czasem pracy wykorzystywanych urządzeń. Jednak jeszcze raz podkreślam, najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest zaliczanie do kosztów opłat w wysokości odpowiadającej udziałowi powierzchni "firmowej" w powierzchni całego mieszkania.
Beata Koralewska
2006.05.17