Niepewna sytuacja na granicy Ukrainy i możliwość wybuchu konfliktu zbrojnego powoduje, że Polska musi liczyć się z nagłą falą uchodźców uciekających z objętego wojną kraju. Do wójtów, burmistrzów i prezydentów miast w całej Polsce trafiły pisma skierowane przez przedstawicieli rządu z prośbą o wskazanie miejsc, które mogłyby zostać przeznaczone do ewentualnego zakwaterowania cudzoziemców.

Czy jesteśmy gotowi na przyjęcie uchodźców
Od kilku lat budynek po dawnym Kolegium Nauczycielskim stoi pusty. Czy w nim znajdzie się miejsce dla uchodźców z Ukrainy w przypadku wybuchu wojny?

Samorządy na terenie województwa warmińsko-mazurskiego pytane są m.in. o liczbę miejsc, w których mogliby zostać zakwaterowani uchodźcy. Odpowiedzi udzielili już prezydenci największych miast Elbląga i Olsztyna. Ten pierwszy wskazał 420 miejsc w czterech salach gimnastycznych przy elbląskich szkołach, które uruchomione mogłyby zostać w pierwszej kolejności. Z kolei prezydent Olsztyna zgłosił wojewodzie, że miasto posiada 60 miejsc dla uchodźców w hotelu „Relax”.

Jak na zapytanie wojewody zareagowały szczycieńskie samorządy?

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.