Sztandarowa obietnica wyborcza burmistrza Krzysztofa Mańkowskiego, czyli uporządkowanie kwestii wieży ciśnień, wciąż daleka jest od spełnienia. Wśród rozważanych pomysłów włodarz wymienia wywłaszczenie właściciela obiektu. To jednak nie taka prosta sprawa. - W polskim prawie wywłaszczenie to tak naprawdę wykupienie nieruchomości po cenie rynkowej. Do tego nie może być ona sprzedana, a jedynie wykorzystana na cele publiczne – tłumaczy Bartłomiej Skrago z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie.
OBIETNICA, KTÓRA CZEKA NA SPEŁNIENIE
Krzysztof Mańkowski już blisko dwa lata zasiada w fotelu burmistrza Szczytna. Na długiej liście jego wyborczych obietnic, poczesne miejsce zajmowało załatwienie problemu szpecącej od lat krajobraz miasta wieży ciśnień. Spotkania włodarza z właścicielem obiektu, którymi Mańkowski chętnie chwalił się w mediach, najwyraźniej niewiele dały. Okazuje się, że ciepłe stosunki między oboma panami należą już do przeszłości.