Czy Szczytno ma szansę dołączyć do miast mogących pochwalić się dwoma przystankami kolejowymi? Chcą tego mieszkańcy okolic strefy ekonomicznej. Petycję o powstaniu nowego peronu w okolicach przejazdu kolejowego przy ulicy Chopina podpisało już około 500 osób.

Czy pociąg stanie na strefie?

ENTUZJAZM MIESZKAŃCÓW

Jedną z najważniejszych, a zarazem najsłabiej skomunikowanych dzielnic miasta jest szczycieńska strefa ekonomiczna. Na jej terenie działa wiele zakładów dających zatrudnienie dużej liczbie mieszkańców miasta i okolicznych miejscowości. Na pomysł lepszego skomunikowania tego obszaru z pozostałą częścią Szczytna wpadł Jan Prekiel mieszkaniec ulicy Gnieźnieńskiej.

- Codziennie widuję dużą liczbę osób zmierzających do pracy w zakładach mających siedzibę na strefie. Część z nich mieszka po drugiej stronie miasta. Właśnie dla nich udogodnieniem może być podróż pociągiem z dworca na ul. Kolejowej – mówi.

Dotarcie do pracy byłoby także prostsze dla ludzi mieszkających w pobliskich miejscowościach jak Pasym czy Grom. Z drugiej strony mieszkańcy okolicznych ulic, czyli Chopina, Pasymskiej czy Gnieźnieńskiej udający się chociażby na dworzec PKS czy miejski rynek mieliby alternatywę dla coraz rzadziej kursujących autobusów ZKM. Obecnie ostatni odjeżdża już o około godziny 18. Zdaniem mieszkańców za utworzeniem przystanku kolejowego przemawia w tej okolicy odpowiednia ilość niezagospodarowanego terenu. Według nich najlepszym miejscem do jego budowy byłaby okolica przejazdu kolejowego na ulicy Chopina. Gdyby przyjęto takie rozwiązanie, przystanek powstałby w odległości około 1,5 kilometra od dworca na ul. Kolejowej. Dodatkowym plusem takiego usytuowania byłoby to, że mogłyby korzystać z niego osoby chcące dojechać np. do pobliskiej przychodni, czy też w przeciwną stronę na dworzec główny i leżący w jego bezpośredniej bliskości dworzec PKS. Odjeżdżają z niego autobusy i busy do wszystkich miejscowości powiatu. Ze swoim pomysłem pan Jan udał się do radnego Dariusza Malinowskiego, który koncepcję poparł i szybko przystąpił do działania. Pod petycją skierowaną do marszałka województwa podpisało się już prawie 500 osób, nie tylko mieszkańców Szczytna. Jak mówi pan Jan, zebranie takiej liczby podpisów nie nastręczyło wielkich problemów. Ludzie bardzo pozytywnie wypowiadali się na temat podjętej przez niego inicjatywy. - Petycję wraz z listą podpisanych osób przekazałem na ręce marszałka województwa. Poza tym w sprawę zaangażowaliśmy wiele osób, a swoją pomoc obiecał m.in. poseł Cichoń – mówi Dariusz Malinowski. Jak mógłby się nazywać przystanek kolejowy? Na razie propozycję są dwie: Szczytno Zachód lub Szczytno Strefa, ale jak zapewniają nasi rozmówcy kwestia nazwy jest jeszcze otwarta.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.