Tylko do końca października agencja rolna ma czas na wypłacenie odszkodowań rolnikom za starty poniesione w uprawie kukurydzy na skutek suszy. Tymczasem sporządzone przez gminę Wielbark protokoły są dopiero sprawdzane przez służby wojewody, a z gminy Szczytno nie zostały jeszcze nawet wysłane. Część rolników obawia się, że Agencja nie zdąży im wypłacić odszkodowań. - W innych województwach rolnicy już je dawno dostali - alarmuje Marcin Koziatek z Lipowca.

Czy rolnicy dostaną na czas odszkodowania
Marcin Koziatek obawia się, że opieszałość urzędników może spowodować, że rolnicy nie otrzymają na czas należnych im odszkodowań

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ma czas do końca października na wypłacenie rolnikom odszkodowań z tytułu poniesionych strat. - Zostały już tylko dwa tygodnie, a w naszej gminie do tej pory nie wysłano jeszcze nawet protokołów do sprawdzenia służbom wojewody - alarmuje Marcin Koziatek z Lipowca, przypominając, że szacowanie strat miało miejsce dwa miesiące temu. Obawia się, że jak sprawy formalne zostaną załatwione, będzie już za późno na wypłatę odszkodowań, albo też w kasie agencji zabraknie środków. - W innych województwach rolnicy już dawno je dostali - żali się.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.