Coraz więcej kobiet pełni ważne funkcje, również w samorządach. W związku z tym pojawia się dylemat, jak je tytułować. Czy powinniśmy używać żeńskich form, tzw. feminatywów, czy może stosować jak dotychczas męskie nazwy, dodając do nich tylko słowo „pani”? Zapytaliśmy o to kilka kobiet sprawujących eksponowane stanowiska w powiecie szczycieńskim i województwie.
ZMIANA NADCIĄGA Z WARSZAWY
Nikogo już nie dziwi, że kobiety pełnią ważne funkcje, zarówno w biznesie, jak i polityce czy samorządzie. W powiecie szczycieńskim mamy obecnie dwie panie na urzędzie wójta, w przeszłości urząd burmistrza sprawowały one także w Pasymiu i Szczytnie. Coraz więcej kobiet jest sołtysami, choć jeszcze kilkadziesiąt lat temu wyraźną przewagę mieli tu panowie. Za przemianami społecznymi próbuje nadążyć język. Stało się to widoczne zwłaszcza po ostatnich wyborach parlamentarnych. Występujące w mediach panie wchodzące w skład rządu proszą, by zwracać się do nich nie „pani minister”, lecz „ministra”, choć akurat do tej formy językoznawcy mają zastrzeżenia.