Foruś kontra Balcerzak, czyli remis w Pasymiu* Omulew znowu przegrywa* Klęska Zrywu* Dźwierzuty górą w pojedynku GKS-ów* Wyjazdowy punkt Wałpuszy

Derby pod znakiem rzutów wolnych
Nad drużyną Omulwi (żółte spodenki) od dłuższego już czasu zbierają się czarne chmury

KLASA OKRĘGOWA, 13. kolejka

Błękitni Pasym – SKS Szczytno 2:2 (2:0)

1:0 , 2:0 – Arkadiusz Foruś (18., 21.), 2:1, 2:2 – Maciej Balcerzak (68.-k., 90.)
Błękitni: Brzozowski, B. Nosowicz ,  Stańczak, Dobrzyński, Kowalski, M. Nosowicz (46. Chlebowski), Marchewka, Kędzierski,  Kępka, Ozimek, Foruś.
SKS:  Bukowiecki, Magnuszewski, Kwiatkowski (84. Sobociński), Ochtera, Woźniak, Świercz, Nasiadka (80. Kuchna), Kulesik , Wnuk (46. Trzebiński), Balcerzak, Kozian.

Poprzednie derby pomiędzy Błękitnymi  i SKS-em zostały rozegrane w Pasymiu na wiosnę 2017 roku i zakończyły się remisem 2:2. Szczytnianie prowadzili wówczas 2:0 i zanosiło się na ich wygraną, ale w końcówce gospodarze uratowali punkt. Półtora roku później 2:0 było dla zespołu z Pasymia, lecz tym razem   to SKS doprowadził do wyrównania.
Gra pod wiatr zazwyczaj utrudnia strzelanie w kierunku bramki, jednak w sobotę Foruś znalazł na to receptę.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.