To zadziwiające. Wydawałoby się, że urzędnicy samorządowi są m. in. po to, by służyć mieszkańcom, a tymczasem przykład z Dźwierzut temu przeczy.
Mieszkańcy gminy Dźwierzuty mają spore problemy z załatwieniem spraw w swoim Urzędzie Gminy. Można się było o tym przekonać podczas ostatniej sesji Rady Gminy. Najpierw sołtys Łupowa Katarzyna Szynkiewicz opowiedziała o nieprzyjemnej reakcji urzędnika, do którego zwróciła się z prośbą o skserowanie ... jednej kartki papieru.
- Powiedział, że mam zrobić zdjęcie telefonem komórkowym i nie narażać gminy na koszty – relacjonowała sołtys.