Tegoroczne "Dni i Noce Szczytna" zapowiadają się wyjątkowo spokojnie. W mieście pojawi się niespotykana dotąd liczba policjantów. Czy to efekt ujawnionego przez specjalne służby ataku terrorystycznego?
Mundurowych jak nigdy
Tym razem udział policji w szczycieńskim święcie nie ograniczy się tylko do spraw związanych z porządkiem i bezpieczeństwem. Jej rola będzie zdecydowanie większa, a to za sprawą przypadającego w tym roku 50-lecia szkoły policyjnej w Szczytnie. Zobaczymy więc w wykonaniu mundurowych koncerty i musztrę paradną orkiestr, pokazy tresury psów i technik interwencji. Przewidywany jest też z ich udziałem turniej wiedzy o ziemi szczycieńskiej i WSPol., a także mecz piłkarski. W tych zmaganiach za rywala będą mieli reprezentantów samorządów. Nie terroryzm zatem, a podwójne święto zmobilizuje w tym roku policjantów do aktywniejszego udziału w "Dniach i Nocach".
Hip-hop zamiast rocka
Największym magnesem przyciągającym widzów są jednak nazwiska gwiazd estrady. W tym roku w sobotnim, głównym koncercie wystąpią Stan Borys, Kombi i Leszcze. Oprócz nich zobaczymy i posłuchamy laureatów niedawnego I Festiwalu Muzyki Lat 60. i 70. Tak więc, mimo ponownej absencji Żuków, duch lidera Czerwonych Gitar w trakcie sobotniego koncertu, poświęconemu przecież Jego pamięci, powinien być obecny. Ten zwyczaj zapraszania do koncertu głównego najbardziej utalentowanych wykonawców muzyki sprzed 30 i 40 lat ma być już tradycją.
A z tradycjami już tak jest, że jedne wchodzą, inne znikają. Nie będzie więc w tym roku koncertu rockowego. W zamian młodzież bawić się będzie przy muzyce hip-hopowej, z gwiazdą nr 1 - zespołem Sistars - największym muzycznym odkryciem tego roku.
Nagrodzą zasłużonych
Święto miasta jest dobrą okazją do uhonorowania zasłużonych jego mieszkańców, a w tym roku także do wręczenia odznak i nominacji wyróżniającym się oficerom WSPol. Uroczystości te rozpoczną obchody "DiNSz", chwilę wcześniej na placu Juranda pojawi się legendarny Jurand, który, co zapewne ucieszy stałych bywalców tej imprezy, dosiadać będzie żywego konia, a nie jak w ubiegłym roku dwukołowego junaka.
W niedzielę najwięcej radości będą miały dzieci i miłośnicy sportu. Po raz 23 Szczytno gościć będzie uczestników Maratonu Juranda. Liczny w nim udział zapowiedziała silna grupa AMATORSKIEGO KLUBU BIEGACZA z naszego miasta.
Nie udało się...
Według wstępnych przymiarek także w niedzielę miały się odbywać rywalizacje sportowe między miejscowymi zakładami pracy, ale niestety zainteresowanie tym pomysłem było niewielkie. Nie udało się też organizatorom wyłączyć z ruchu samochodowego na czas trzydniowej imprezy ulicy Odrodzenia. Koszty z tym związane skalkulowano na 40 tys. zł, a tymczasem ogólny finansowy udział miasta w całym święcie ma wynieść w tym roku 50 tys. zł.
Czy to nie za mało, biorąc pod uwagę ubiegłoroczne 30 tys. zł powiększone o 90 tys. deficyt?
- Być może trzeba będzie dołożyć - przyznaje burmistrz. - Wiele czynników będzie miało na to wpływ, np. pogoda i liczba turystów. Już teraz hotelarze alarmują, że będzie ich mało.
Tańsze, zgodnie z powszechnymi postulatami, mają być bilety. Może dzięki temu więcej ludzi niż w ubiegłym roku zdecyduje się na ich kupno.
Kalendarz do października
Co prawda w programie tegorocznych "DiNSz" zabraknie rockowych gwiazd, ale to wcale nie oznacza, że nad miastem one nie zabłysną. Pojawią się trzy tygodnie później 7 sierpnia dzięki wywodzącej się ze Szczytna grupie HUNTER. Muzycy i ich menadżer postanowili wziąć ster w swoje ręce i wymyślili HUNTER FEST - koncert, w którym aż roić się będzie od rockowych gwiazd takich chociażby jak KULT, ACID DRINKERS, no i oczywiście HUNTER.
Z inicjatywy muzyków bardzo zadowolony jest burmistrz.
- O to właśnie chodzi, żeby koncertów nie organizowały samorządy tylko poszczególni obywatele, stowarzyszenia czy prywatne firmy - mówi burmistrz. Marzy o tym, aby kiedyś ktoś na własne ryzyko finansowe podjął się organizacji także "DiNSz".
W tym roku miasto zdecydowanie wzbogaciło swoją letnią ofertę kulturalną, poprzez swoisty przetarg na organizację imprez. Do udziału zaproszono zainteresowane stowarzyszenia i związki, wspomagając je dotacją z budżetu miasta. Dzięki temu tego lata w Szczytnie jest gwarno, a to m.in. za sprawą niedawno powstałego Stowarzyszenia Twórców i Orędowników Kultury ANIMA, które przygotowało w ubiegłym tygodniu Sobótkową Noc Wianków, a wkrótce zaprosi na spotkanie z poezją cygańską (31 lipca), muzyką krain nadbałtyckich (28 sierpnia) i naszego Podhala (wrzesień).
Hitem tegorocznego lata będzie "Olimpijskie Lato z radiem". W Szczytnie, 22 sierpnia, planowany jest finał trasy, na której autorzy popularnej audycji i ich bardzo znani goście spotykać się będą z mieszkańcami 22 miast w całej Polsce. Oprócz popularnych już w naszym mieście prezenterów Romana Czejarka i Zygmunta Chajzera zobaczymy mistrzów olimpijskich, utytułowanych sportowców oraz osobowości polskiej estrady, w tym niekwestionowaną gwiazdę - Budkę Suflera.
(olan)
2004.06.30