Co czwartą wydaną w tym roku złotówkę gmina Szczytno przeznaczy na inwestycje. Największą będzie budowa „schetynówki” z Roman do Leman. Oprócz tego m.in. w Kamionku powstanie „orlik” i oddział przedszkolny, a w Rudce – hala sportowa przy rozbudowywanej szkole.

Dofinansowane inwestycje

NAJWIĘCEJ NA „SCHETYNÓWKĘ” I „ORLIKA”

Tegoroczne dochody gminy Szczytno zaplanowano na 32,2 mln zł, z czego ponad połowę mają stanowić dochody własne! Takich proporcji we wpływach do budżetu może pozazdrościć niejeden samorząd. Wydatki oszacowano na 33,2 mln zł, z czego na zadania inwestycyjne przewidziano 8,1 mln zł (24,5 procent). Największym o wartości 2,4 mln zł będzie przebudowa drogi gminnej Romany - Lemany, realizowana w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Wniosek gminy Szczytno uzyskał 50-procentowe dofinansowanie z budżetu państwa. Na również wysokie, bo 1 mln wsparcie, gmina liczy przy budowie drugiego już „orlika”. Tym razem po Lipowcu przyjdzie czas na Kamionek. Ogólny koszt inwestycji ma wynieść 1,2 mln zł. Na podobną kwotę wyceniono budowę systemu kanalizacji sanitarnej w Lipowej Górze Wschodniej, Lemanach, Korpelach i Nowinach. Sieć kanalizacyjna powstanie także w Rudce, a tej inwestycji towarzyszyć będzie budowa stacji wodociągowej (280 tys. zł). Stacja wodociągowa planowana jest również w Lipowcu (691 tys. zł).

INWESTYCJE OŚWIATOWE

Niemało środków zostanie skierowanych na zadania oświatowe. Tu na plan pierwszy wysuwa się przebudowa świetlicy wiejskiej w Kamionku na oddział przedszkolny (500 tys. zł) oraz inwestycje w Rudce: rozbudowa budynku szkoły (230 tys. zł) i budowa przy niej sali gimnastycznej z zapleczem socjalnym (305 tys. zł). Listę największych zadań uzupełnia jeszcze remont i wyposażenie świetlicy wiejskiej w Szymanach (100 tys. zł).

W budżecie zapisano 1,1 mln zł na dofinansowanie zadania realizowanego wspólnie z samorządem miejskim. Dotyczy ono zagospodarowania turystycznego jeziora dużego.

Mimo że nakłady na inwestycje będą spore, gmina nie planuje zaciągać na nie kredytu, a to dzięki spodziewanym środkom zewnętrznym w wysokości 3,6 mln zł, które niemal w połowie pokryją planowane zadania. Na koniec 2011 roku współczynnik zadłużenia gminy ma się zmniejszyć z obecnych 17% ogółu dochodów do 14%.

WĄTPLIWOŚCI RADNEGO

- W porównaniu do lat ubiegłych o środki unijne będzie coraz trudniej. Na dofinansowanie mogą liczyć tylko najlepiej umotywowane wnioski. Cieszę się, że nasz na budowę schetynówki znalazł się w tym gronie – mówił podczas sesji budżetowej wójt Sławomir Wojciechowski.

Nie wszyscy podzielali jego radość. Radny Sławomir Łyszkowski miał wątpliwości, dlaczego do NPPDL zgłoszono akurat drogę Romany – Lemany.

- Pan wójt powinien przedstawić jeszcze inne, co najmniej cztery warianty – domagał się radny.

Wójt zapewniał jednak, że droga Lemany-Romany najlepiej spełniała wymogi na dofinansowanie, bo łączy drogę krajową z wojewódzką.

To jednak radnego nie przekonało. Wojciechowski zaproponował więc Łyszkowskiemu, że obwiezie go po wszystkich liczących 150 km drogach gminy, aby ten wskazał tę, która bardziej by się kwalifikowała na dofinansowanie.

Wójta wsparli sołtys Roman Waldemar Pogorzelski i wiceprzewodniczący rady Edward Lenarciak. Ten ostatni przypominał, że wniosek gminy Szczytno zajął 6. miejsce w ocenie komisji powołanej przez wojewodę. Dofinansowanie spośród 58 zgłoszonych projektów gminnych uzyskało tylko 18, a z powiatu szczycieńskiego nikomu więcej ta sztuka się nie udała.

Ostatecznie budżet został przyjęty jednogłośnie. „Za” głosował także radny Łyszkowski.

– Nie jestem samobójcą, ale na przyszłość powinno to być inaczej robione – nie dawał za wygraną radny.

(o)/fot. A. Olszewski