W roku 2015 składka zdrowotna wynosi 279,41zł. Oznacza to, że każda osoba prowadząca działalność gospodarczą właśnie taką kwotę odprowadza poprzez ZUS do Narodowego Funduszu Zdrowia. A potem, gdy zachoruje i chce dostać się do specjalisty, okazuje się, że musi czekać w kilkumiesięcznych kolejkach.

Doktorze, na co idą moje składki zdrowotne?Ludzie nie są z tego zadowoleni. Szybko dochodzą do wniosku, że gdyby te pieniądze nie były odprowadzane do NFZ, ale pozostały w ich kieszeniach z łatwością mogliby prywatnie opłacić nawet najlepszych specjalistów i nie musieliby czekać w kolejkach. Zadają więc pytanie: „na co idą moje składki”? Oczywiście odpowiedź jest jedna: składki idą na leczenie chorych. Jedną z najbardziej kosztochłonnych chorób jest cukrzyca. Na świecie leczenie tej jednej choroby pochłania 11% środków przeznaczanych na ochronę zdrowia. W Polsce jest to ponad 8%. Oznacza to , że każdy płatnik składki zdrowotnej miesięcznie płaci około 30 zł na leczenie chorych na cukrzycę. W Polsce, według szacunkowych danych, w 2013 roku było 3,5 mln osób z cukrzycą. 2,1 mln spośród nich było leczonych – reszta nie leczyła się, bo nie wiedziała, że choruje. Całkowity koszt leczenia cukrzycy oraz jej powikłań w roku 2012 wyniósł 5,6 mld złotych. Są to ogromne kwoty, które rosną z każdym rokiem, stanowiąc zagrożenie nie tylko dla systemu ochrony zdrowia, ale dla całej gospodarki. Dlatego naukowcy biją na alarm, że powinniśmy jako społeczeństwo podjąć zdecydowane działania, aby zahamować epidemię cukrzycy.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.