W Świętajnie szerokim echem odbił się wypadek drogowy, do jakiego doszło tuż po świętach, kiedy to jadący ulicą Mickiewicza pojazd wpadł w poślizg i uderzył w przydrożne drzewo. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń, a za winnego zdarzenia policja uznała kierowcę mercedesa, przypisując mu niedostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków. Decyzja policji wzbudza kontrowersje.
Jednoznaczne stanowisko funkcjonariuszy nie wszystkich przekonuje. W tym gronie są także miejscowi radni. Zwracają uwagę, że ta i wszystkie inne drogi zarządzane przez powiat nie są zimą należycie utrzymywane. - Nie może dochodzić do sytuacji, że w centrum Świętajna na najbardziej ruchliwej ulicy, przy chodniku, którym często uczniowie przemieszczają się na salę gimnastyczną, samochód wpada w poślizg. Gdyby uderzył w dzieci, nie wiem jakie my, jako radni i władza, mielibyśmy odczucia – mówił podczas ostatniej w ubiegłym roku sesji Rady Gminy jej przewodniczący Arkadiusz Deptuła.
Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.
KOMENTARZE Z FACEBOOKA
• „Drogi i chodniki oblodzone, nikt nie posypuje. O mniejszych wioskach to nawet nie ma co wspominać, zimą są omijane przez piaskarki”.
• „A może, to drogowcy nie dostosowali drogi do panujących warunków”
• „Gmina ma głęboko w 4 literach bezpieczeństwo mieszkańców. Od kiedy pamiętam zawsze drogi w gminie Świętajno tak wyglądały. XXI wiek a drogi w zimę jak za średniowiecza”.
• „Wstyd gmino Świętajno zadbaj o drogi”
• „Patrząc po nawierzchni to stojąc w miejscu można sobie biedy narobić”
• „Co roku w tej miejscowości wszystkie drogi tak wyglądają! A cyrki zaczynają się już od krzyżówek”
• „Świętajno, tylko czekać aż większa tragedia będzie i ciekawe kto wtedy za to odpowie”.