Kilkadziesiąt uszkodzonych samochodów, obite elewacje domów, powybijane szyby w budynkach gospodarczych i mieszkalnych to bilans gradobicia, które nawiedziło w ubiegły piątek Szuć. Nawałnica dała się we znaki także mieszkańcom sąsiednich wsi.
Zaczęło się od bardzo silnych podmuchów wiatru. Potem przyszła burza z piorunami. Jednak zamiast deszczu na wieś zaczął spadać grad wielkości kurzych jaj. W obrębie gradobicia znalazło się także Jedwabno. W okolicach Kota, Małgi, Pidunia i Rekownicy spadł natomiast ulewny deszcz. Gradobicie wyrządziło w Szuci wiele szkód.