Brak oficjalnych danych w momencie oddawania gazety do druku sprawił, że podana przez nas liczba 210, której miało zabraknąć do zdobycia mandatu przez Sylwię Jaskulską, drugą na liście Trzeciej Drogi, okazała się prawdziwa w odniesieniu do Olgi Semeniuk-Patkowskiej, która uzyskała czwarty wynik na liście PiS-u. Okazuje się, że jeszcze mniejsza różnica dzieliła Sylwię Jaskulską od kandydata Nowej Lewicy Marcina Kulaska.