Z całego świata zjechali do Szczytna wychowankowie działającej przy WSPol. sekcji judo, w tym najbardziej wybitni zawodnicy jak Radosław Laskowski czy Waldemar Bączek. Przybył też prezes PZJ Zbigniew Jarzyło.
W sobotę 31 marca w Wyższej Szkole Policji uroczyście obchodzono jubileusz 50-lecia działalności sekcji judo. Wśród zaproszonych gości głównymi bohaterami byli zawodnicy, trenerzy i działacze związani z klubem od daty powstania do dnia dzisiejszego, m.in. pierwsi trenerzy sekcji Zbigniew Nowakowski i Edmund Legowicz. Przybyli też prezes Polskiego Związku Judo Zbigniew Jarzyło i burmistrz Szczytna Danuta Górska. Prowadzenie uroczystości przypadło Tadeuszowi Dymerskiemu, czołowej postaci nie tylko szczycieńskiego judo, związanej z sekcją od chwili jej powstania.
Szczytno stało się jednym z głównych ośrodków polskiego judo. W ciągu minionych 50 lat policyjny klub, przez który przewinęło się pięć tysięcy judoków, stał się szanowanym ośrodkiem krzewienia tradycji mistrza Jigoro KANO (1860-1938) w całej Europie.
W obchodach wzięła udział liczna reprezentacja wychowanków klubu, w tym tacy wybitni zawodnicy jak Gabriela Woźniak (z.d. Kaczyńska), Małgorzata Domagalska (z.d. Wilga), Radosław Laskowski i Waldemar Bączek. Stawili się reprezentanci pokoleń z lat 50., 60., 70., 80., 90., aż do najmłodszych (opisy kolejnych pokoleń były prezentowane w "Kurku"). Przybyli z całego świata, Ameryki, Europy, Polski oraz ze Szczytna, aby jeszcze raz po latach wyrazić szacunek i podziękowania za możliwość kształtowania własnych osobowości i charakterów w sekcji judo w Szczytnie.
Osoby zasłużone dla szczycieńskiej sekcji otrzymały wyróżnienia i pamiątkowe dyplomy.
Piotr Moskal
2007.04.04