Szczytno jest jednym z niewielu miast regionu, które może się pochwalić kąpieliskiem z prawdziwego zdarzenia, i to położonym w centrum. Nie brak jednak głosów, że plaża nad dużym jeziorem mogłaby być atrakcyjniejsza dla mieszkańców i turystów. Wśród największych mankamentów użytkownicy wskazują brak toi – toiów, szkółki żeglarskiej oraz ubogą ofertę bazy wodnej.

Kąpielisko z uwagami
W upalne dni plaża miejska w Szczytnie tętni życiem. W odróżnieniu od morskich kurortów, można się tu bezpiecznie kąpać, bo nie ma sinic

LEPIEJ NIŻ NAD MORZEM

Upalna pogoda sprawia, że chętnych do korzystania z uroków plaży miejskiej w Szczytnie nie brakuje. W ostatnich dniach przeżywa ona istne oblężenie. Wolny czas spędzają tu całe rodziny. Nad bezpieczeństwem plażowiczów czuwają profesjonalni ratownicy, co sprawia, że w wodzie swobodnie pluskają się i duzi, i mali. Pozazdrościć Szczytnu mogą choćby nadmorskie kurorty, gdzie od pewnego czasu obowiązują zakazy kąpieli wydane z powodu inwazji sinic. W sezonie letnim nie tylko plaża tętni życiem. Sporym powodzeniem cieszą się sąsiadujące z nią boiska do siatkówki plażowej, a także ścieżka pieszo – rowerowa wokół dużego jeziora. To efekt zrealizowanych w ciągu ostatnich lat przez miasto inwestycji, w tym także działań zmierzających do oczyszczenia wód obu szczycieńskich jezior. Dość wspomnieć, że jeszcze kilkanaście lat temu woda w nich przypominała cuchnącą breję, a sanepid wydawał zakaz kąpieli. Nadjeziorne tereny, zamiast służyć do wypoczynku i rekreacji, były miejscem spotkań amatorów mocnych trunków. Zmiany, które tu ostatnio zaszły, wielu mieszkańców i przyjezdnych chwali. – Plaża jest czysta i z przyjemnością zabieram na nią moje dzieci – ocenia pani Sylwia. – Jestem bardzo zadowolona ze zmian, które tu zaszły – wtóruje jej pani Izabela, która na szczycieńskim kąpielisku wraz z dziećmi wypoczywa już od siedmiu lat.

ZA POTRZEBĄ DO BAZY WODNEJ

Plaża i jej otoczenie są wizytówką Szczytna. Nie oznacza to jednak, że wszystko jest tu idealne.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.