Ponad 2 mln zł jest do wzięcia z WFOŚiGW na usuwanie groźnego dla zdrowia azbestu. O dofinansowanie mogą zabiegać m.in. gminy, kościoły, spółdzielnie mieszkaniowe czy stowarzyszenia. W ubiegłym roku o dotacje wystąpiły tylko dwie gminy z powiatu szczycieńskiego.

Kasa na usuwanie azbestu

TYLKO DWIE GMINY

Już po raz drugi Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie ogłosił konkurs na dofinansowanie usuwania azbestu. Mogą się o nie ubiegać gminy, kościoły, spółdzielnie mieszkaniowe czy stowarzyszenia. Pieniądze będzie można przeznaczyć na demontaż i zabezpieczenia pokrycia dachowego lub innych wyrobów zawierających azbest, ich wywóz i utylizację. Wnioski będą przyjmowane do końca marca.

W ubiegłym roku na usuwanie azbestu w regionie zdecydowało się tylko 16 samorządów, w tym zaledwie dwa z powiatu szczycieńskiego: gminy Dźwierzuty i Szczytno. Warunkiem ubiegania się o środki było posiadanie przez gminę programu usuwania wyrobów azbestowych.

- Mieliśmy już wszystko przygotowane wcześniej, więc mogliśmy wystartować – mówi Jan Lisiewski, pracownik UG Szczytno. Z pomocy funduszu na terenie gminy Szczytno skorzystało szesnaście gospodarstw z Zielonki, Korpel, Leman, Płozów, Rudki, Nowin, Niedźwiedzi, Wałów, Marksewa, Trelkowa i jedno stowarzyszenie – koło PZW w Janowie. W ramach tego przedsięwzięcia wyłoniona w drodze przetargu firma z Pruszcza koło Bydgoszczy zdemontowała, wywiozła i zutylizowała ok. 36 ton eternitu pokrywającego dachy. Właściciele obiektów ponosili tylko 12,5% kosztów całej operacji. Na resztę złożyły się dotacje z WFOŚiGW – 37,5% oraz NFOŚiGW – 50%. W przypadku gminy Szczytno ogólna dotacja wyniosła 25 tys. zł, właściciele wyłożyli tylko 3,6 tys. zł. W pełni już natomiast musieli pokryć koszty zakupu i położenia nowego pokrycia dachowego. - Gdy tylko się dowiedziałam, o możliwości uzyskania dofinansowania natychmiast postanowiłam skorzystać z takiej okazji – mówi Elżbieta Szulc z Korpel. Z dachu jej budynku gospodarczego usunięto 180 m2 eternitu.

- Robotnicy z Pruszcza zrobili to bardzo profesjonalnie w dwie godziny – mówi pani Elżbieta, zdradzając, że jej udział finansowy w tym zadaniu wyniósł niecałe 400 zł.

NABÓR WNIOSKÓW

Dane z przeprowadzonej kilka lat temu inwentaryzacji, wskazują, że na terenie gminy pozostaje jeszcze 1846 ton tego niebezpiecznego dla zdrowia materiału. Dlatego także w tym roku zgłosiła ona swój akces do konkursu, licząc na większe zainteresowanie tematem wśród mieszkańców. Ogłoszono już nabór wniosków o dofinansowanie.

- Mam nadzieję, że ludzie odważniej podejdą do sprawy – mówi Jan Lisiewski. Liczy na to, że procentować będą ubiegłoroczne doświadczenia. - Jak ktoś zobaczy, że jego sąsiad pozbył się azbestu i ma problem z głowy, to będzie chciał zrobić to również u siebie.

Przyjęty przez polski rząd plan przewiduje, że wszystkie materiały z azbestu muszą zniknąć do 2032 r.

Dwa lata temu w ramach programu Stop Azbest, także na terenie gminy Szczytno, w Gawrzyjałkach, usunięto eternit pokrywający dach wspólnej siedziby świetlicy wiejskiej i remizy strażackiej. Dofinansowanie zewnętrzne wyniosło 80 procent.

(o)