Już trzeci raz z rzędu szczycieńska ziemia gościła gospodynie z Ciechanowiszek na Litwie, które są mistrzyniami w wyplataniu palm wielkanocnych. Panie nie tylko demonstrowały te piękne, świąteczne ozdoby, ale i uczyły ich tradycyjnego wyrobu.

Kaziukowe palmy

Obyczaj wyplatania palm na Wileńszczyźnie, choć sięga najdawniejszych czasów, jest nadal ciągle żywy wśród Polaków mieszkających na Litwie. Podczas tegorocznej Wileńskiej Niedzieli Palmowej pierwszy pokaz, połączony z warsztatami ujawniającymi tajniki wyrobu palm odbył się w Gminnym Ośrodku Kultury, Sportu i Rekreacji w Dźwierzutach, w ramach przedświątecznego Wielkanocnego Wernisażu. Niezbyt trudnej, ale jak się okazało, żmudnej sztuki wyplatania palm, uczyły panie z zespołu „Cicha Nowinka” z Ciechanowiszek, kierowanego przez Joannę Norkumiene.

- Nasze palmy różnią się od kurpiowskich tym, że nie są wyrabiane ze sztucznych papierowych kwiatów, a z naturalnych elementów roślinnych - wyjaśniła nam pani Joanna, dodając, że składnikami są suszone zioła i kwiaty, które uprzednio przez cały rok zbierane były z litewskich pól i łąk.

Kolejną częścią wileńskiej Niedzieli Palmowej była prezentacja folklorystycznych zespołów w Muzeum Mazurskim w Szczytnie, podobnie jak Dźwierzutach połączona z warsztatami wyrobu palm.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.