Władze Wielbarka chcą, aby element związany z tą gminą znalazł się w herbie powiatu szczycieńskiego. Burmistrz Zapadka nie kryje, że zależy mu na tym, aby stało się to w przyszłym roku, kiedy przypada 300-lecie nadania miejscowości praw miejskich. Nadzieje na to studzi jednak starosta Jarosław Matłach.

Kłopoty z herbem
Burmistrz Grzegorz Zapadka (z prawej): - Fajnie by było, gdyby udało się zmienić herb na przypadające w przyszłym roku 300-lecie miasta. - Pochylimy się nad tą sprawą, ale jak będzie, nie wiemy – odpowiada mu starosta Jarosław Matłach

Wielbark z początkiem stycznia 2019 r. odzyskał prawa miejskie utracone tuż po II wojnie światowej. Już wtedy burmistrz Grzegorz Zapadka zapowiedział starania o to, aby element symbolizujący jego gminę znalazł się w herbie powiatu szczycieńskiego. Obecnie widnieją na nim symbole tylko dwóch miast – Szczytna i Pasymia. Wielbark jest trzecim, którego tam brakuje. Stosowny wniosek w tej sprawie został już nawet złożony do starostwa, choć trzeba będzie go ponowić i skierować bezpośrednio do Rady Powiatu, która jest organem władnym do podejmowania stosownych uchwał dotyczących herbów i flag. - Fajnie by było, gdyby udało się zmienić herb na przypadające w przyszłym roku 300-lecie miasta – mówi burmistrz Zapadka. Jego nadzieje studzi jednak starosta Jarosław Matłach.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.