Kolejny nurek stracił życie w jeziorze Łęsk. Jest nim 32-letni mieszkaniec Płocka, który w miniony weekend wraz z kolegami wybrał się tu na wypoczynek. Według nieoficjalnych ustaleń, zmarły był strażakiem pełniącym służbę w Zakładowej Straży Pożarnej w Orlenie.

Do tragedii w jeziorze Łęsk w Kulce doszło w niedzielę 22 czerwca. Trzech nurków z Mazowsza wybrało się na wspólne rekreacyjne zanurzenie w ramach wypoczynku nad wodą. W pewnym momencie dwóch z nich straciło kontakt wzrokowy z trzecim towarzyszem. Mimo natychmiastowych prób odnalezienia zaginionego, mężczyzna zniknął bez śladu.