Piesi, którzy dotychczas przy okazji odwiedzin grobów swoich bliskich, przeklinali gruntową nawierzchnię ulicy Mazurskiej, mogą odetchnąć z ulgą. Biegnąca wzdłuż cmentarza droga w tym roku zostanie solidnie utwardzona. W związku z przebudową położonego przy niej skrzyżowania spore zmiany czekają też zmotoryzowanych

.

Kostka przy cmentarzu

INNE SKRZYŻOWANIE

Oprócz remontu samej Mazurskiej plan przewiduje również reorganizację ruchu na skrzyżowaniu koło cmentarza. Największą zmianą będzie likwidacja wyjazdu z Mazurskiej w Śląską. Kierowcy, zmierzający do ulicy Śląskiej, będą musieli dojechać do niej ulicą Mrongowiusza. Takie rozwiązanie podyktowane jest tym, że naprzeciwko cmentarza zbiega się aż pięć ulic (oprócz wspomnianych trzech jeszcze Pomorska i Sybiraków), co sprawia, że kierowcy w tym miejscu narażeni są na szczególne niebezpieczeństwo.

- Zarządca drogi wyższej kategorii, a więc w tym przypadku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, nie zgodził się na to, żeby kierowcy jadący od strony cmentarza wyjeżdżali bezpośrednio na ulicę Śląską, będącą fragmentem drogi krajowej - tłumaczy inspektor Wiesław Kulas z Wydziału Gospodarki Miejskiej UM.

Zmiana organizacji ruchu uwzględnia również docelową koncepcję skrzyżowania. W przyszłości, w miejscu wylotu ulicy Mrongowiusza drogowcy wybudują rondo.

Sama ulica Mazurska zyska nawierzchnię z kostki (podobną do tej, jaką ułożono na ulicy Reja). Po jednej stronie (wzdłuż ogrodzenia tzw. starego cmentarza) powstanie chodnik. Jest to z pewnością dobra wiadomość dla pieszych, którzy do tej pory, zwłaszcza w dniu Wszystkich Świętych nieraz musieli brnąć przez kałuże błota. Nawierzchnia z kostki zostanie położona aż do wysokości bramy najnowszej części cmentarza, gdzie obecnie odbywają się pochówki.

WAŻNA ULICA

Zadanie będzie kosztowało 400 tys. złotych. Przeznaczenie takiej kwoty na remont peryferyjnej ulicy, przy której nie znajdują się żadne budynki mieszkalne, wzbudziło wśród radnych miejskich spore wątpliwości. Najgłośniej artykułowała je radna Anna Rybińska. Postulowała ona, żeby w pierwszej kolejności wyremontować inne ulice o nawierzchni gruntowej, bardziej eksploatowane i znajdujące się w gorszym stanie technicznym niż Mazurska. Wiceburmistrz Krzysztof Kaczmarczyk tłumaczy, że o takim a nie innym wyborze zadecydowała szczegółowa analiza, uwzględniająca stan nawierzchni poszczególnych ulic, natężenie ruchu i ich znaczenie dla systemu komunikacyjnego miasta.

- Mazurska jest z pewnością ważniejsza niż uliczki zakończone ślepo, prowadzące do pojedynczych zabudowań - mówi wiceburmistrz. Podkreśla, że spore znaczenie przy podejmowaniu decyzji o remoncie ulicy miało również bliskie sąsiedztwo cmentarza.

(wk)

2007.03.21