Znamy już składy wszystkich nowych rad samorządowych w powiecie szczycieńskim. Sprawdzamy, jakie możliwe są w nich koalicje i kto ma szansę zostać przewodniczącym rady.
Układ sił w nowo wybranej Radzie Powiatu mówi wszystko. Posiadający 13-osobową reprezentację PSL ma tu zdecydowaną większość. Ludowcy zamierzają jednak zaprosić do koalicji 3 radnych Ziemi Szczycieńskiej. Niewykluczone więc, że startująca w jej barwach Jolanta Cielecka nadal sprawować będzie funkcję przewodniczącej rady. Fotel starosty zachowa pewnie też Jarosław Matłach, który spośród wszystkich radnych otrzymał najwięcej głosów. Kogo zaproponuje na swego zastępcę? - Na pewno nie Wierzuka – słyszymy od osób blisko związanych ze starostą. Ten nie chce mówić o żadnych nazwiskach.
- Biorę pod uwagę kilka osób. To będzie mój kandydat, ale potrzebna jest akceptacja większości radnych – podkreśla starosta.
W samorządzie miejskim koalicję stworzą sojusznicze ugrupowania PSL i „Z Górską dla Szczytna”, które wprowadziły po 6 radnych. - Do tego dojdą radni, którzy zaakceptują nasz program – mówi Arkadiusz Myślak z PSL. Pod znakiem zapytania stoi dalszy udział w koalicji ugrupowania „Razem dla Mieszkańców”, które teraz zdobyło tylko trzy mandaty.
Przewodniczącym rady zostanie przedstawiciel jednego z dwóch największych ugrupowań. Czy będą to Ewa Czerw lub Wanda Napiwodzka, które już wcześniej zasiadały w prezydium rady?
- Nie powinniśmy się kierować tym, kto ma najdłuższy staż w radzie, czy też zdobył najwięcej głosów. Najważniejsze, żeby była to osoba merytoryczna i przygotowana do tej roli. Umiejętnie prowadziła sesje i łagodziła konflikty – wylicza radny Myślak. Na razie żadnych rozmów w tej sprawie jeszcze nie było.
- Naszym celem nr 1 jest wygranie drugiej tury przez burmistrz Górską.
Bez problemu też zostaną podzielone funkcje w Radzie Gminy Rozogi.