Jeszcze nie tak dawno urzędujący burmistrz Szczytna Krzysztof Mańkowski i jego bliscy współpracownicy byli gotowi robić zakłady, że włodarz rozprawi się z rywalami już w I turze wyborów. Tak się nie stało. Mańkowski nieznacznie przegrał z kandydatem KO Stefanem Ochmanem i za dwa tygodnie stanie z nim do decydującego starcia.
- Jest pan zadowolony ze swojego wyniku?
- Cieszę się, że jestem w II turze. Liczyłem jednak, że mój wynik będzie lepszy.
- Niektórzy pana współpracownicy byli przekonani, że wygra pan już w I turze. Nawet byli gotowi robić o to zakłady.
- Kilka lat temu sam też tak myślałem, ale mieszkańcy zdecydowali inaczej. Trzeba przyjąć ten wynik z pokorą, tym bardziej patrząc na to, co wydarzyło się w innych gminach i miastach naszego powiatu i nie tylko. Podziękowano tam wielu burmistrzom i wójtom, którzy piastowali te funkcje przez kilka kadencji.
- Co przesądziło o tym, że jednak doszło do II tury?
Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.