Wydział Grodzki Sądu Rejonowego w Szczytnie jest jednym z 40 w całym kraju, które wraz z początkiem roku przestały funkcjonować. Rozpatrywanymi przez niego sprawami podzielą się wydziały karny i cywilny. Prezes szczycieńskiego sądu Leszek Bil zapewnia, że interesanci nie odczują skutków tej zmiany.
Likwidacja wydziałów grodzkich to pomysł Ministerstwa Sprawiedliwości, mający, w zamyśle twórców, na celu m. in. racjonalne wykorzystanie kadry oraz oszczędności w wydatkach na etaty funkcyjne. Zmiany dotyczą jednostek, w których limit etatów nie przekracza dziesięciu sędziów i asesorów. Na początek zniesiono 40 wydziałów grodzkich w 16 okręgach sądowych. Za likwidacją wydziałów, w opinii ministerstwa, przemawia niewielka liczba spraw przez nie rozpatrywanych. Drugi argument to obciążające budżety sądów dodatki dla przewodniczących czy kierowników sekretariatów.
Jednym ze zlikwidowanych wydziałów grodzkich jest także ten w Szczytnie. Powstał on w 2001 roku, kiedy głośno mówiło się o koncepcji utworzenia sądów grodzkich. Początkowo rozpatrywał on około 800-900 spraw rocznie. Do końca 2008 r. było ich ponad 4 tysiące. Dla porównania, Wydział Karny SR w Szczytnie rozpatruje ok. 1,5 tys. spraw rocznie. Te, którymi zajmował się Wydział Grodzki dotyczyły m. in. wykroczeń oraz przestępstw karno-skarbowych. W jego właściwości znajdowały się również uproszczone sprawy cywilne.
Według prezesa Sądu Rejonowego w Szczytnie, liczba spraw rozpatrywanych przez wydział nie uzasadniała konieczności jego likwidacji. W grę mogły wchodzić jedynie względy oszczędnościowe związane ze zniesieniem etatów przewodniczącego oraz kierownika sekretariatu. Od 1 stycznia wszystkie sprawy karne i karno-skarbowe z Wydziału Grodzkiego przejął Wydział Karny, a cywilne - Cywilny.
- Dla interesantów będzie to praktycznie niezauważalne - zapewnia prezes Bil. Docelowo
obsada Wydziału Grodzkiego szczycieńskiego sądu liczyła trzy etaty orzecznicze. Jeden z nich do 1 stycznia pozostawał nieobsadzony, a orzekaniem zajmowało się dwoje asesorów.
Według Leszka Bila, zdania na temat wprowadzonej zmiany wśród szczycieńskich sędziów są podzielone. - Oficjalnie zajęliśmy jednak stanowisko, że w tym momencie likwidacja wydziału nie jest wskazana, choć oczywiście istnieją argumenty przemawiające za - mówi prezes. Sam nigdy nie był zwolennikiem utworzenia wydziałów grodzkich. - Moim zdaniem w ogóle nie powinny one powstać. Powołano je na mocy decyzji politycznej, dlatego że rząd AWS zapowiadał utworzenie sądów grodzkich.
(łuk)/Fot. A. Olszewski