W odpowiedzi na artykuł „Kurator nie obroni szkoły” z dnia 19.02.2020 roku chcemy zamieścić sprostowanie dotyczące opinii o naszej szkole w Linowie i zdementować fałszywe informacje jakie są przekazywane.
Zamknięcie szkoły to przykra decyzja zarówno dla pracowników szkoły jak i dla rodziców oraz całego środowiska lokalnego. Czy musi się to jednak odbywać kosztem dobrej opinii szkoły? Czy to jest właściwa droga?
Rozumiemy, że w szkole mamy coraz mniej uczniów i utrzymanie placówki coraz bardziej obciąża budżet gminy.
Nie zgadzamy się z opinią, że wynik ostatniego egzaminu ósmoklasisty jest świadectwem niskiego poziomu nauczania i głównym argumentem do zamknięcia szkoły. Wynik egzaminu nie był najgorszy w gminie. Nasi absolwenci dobrze sobie radzą w szkołach średnich, o czym informują nas rodzice i sami uczniowie. Uzyskane przez nich średnie za I semestr (4,80, 3,30) świadczą o tym, że zdobyli wiedzę i umiejętności, które pozwalają im dobrze funkcjonować w szkołach średnich.
Nie rozumiemy dlaczego zarzuca się nam, że w szkole dzieci się nie rozwijają. Mamy przecież pracownię komputerową, 2 tablice interaktywne i dobrze wyposażoną bibliotekę. Uczestniczymy w programach „Narodowy Program Czytelnictwa” i „Mały Inżynier”, które są w trakcie realizacji. Efektów należy się więc spodziewać po ich zakończeniu. Przecież to Urząd Gminy przyznaje pieniądze na pomoce dla szkół.
Mimo że mamy tylko zastępczą salę gimnastyczną (60 m²) to przez wiele lat nasi uczniowie osiągali sukcesy, zdobywali puchary i dyplomy. Dowodem tego jest zdobytych 45 pucharów oraz dyplomy na najbardziej usportowioną szkołę w powiecie. W ostatnim turnieju tenisa stołowego o puchar Wójta Gminy Dźwierzuty z dnia 14.02.2020 r. uczniowie zdobyli 6 pucharów za I, II i III miejsca, z czego jesteśmy bardzo dumni.
Nieprawdą jest, że rodzice się nie sprzeciwiali likwidacji szkoły. Pisali pismo do Warmińsko-Mazurskiego Kuratora Oświaty i Wójta Gminy. Byli też w Kuratorium Oświaty i rozmawiali z Panem Kuratorem. Podczas tego spotkania dowiedzieli się w jak niekorzystnym świetle Pani Wójt przedstawiła szkołę i nauczycieli. Rodzice i nauczyciele byli bardzo zbulwersowani takimi informacjami. Jesteśmy bardzo wdzięczni rodzicom za zaangażowanie, bardzo dobrą współpracę i wsparcie w podejmowanych przez nas działaniach na rzecz szkoły. My ze swojej strony staramy się pomagać rodzicom i uczniom w rozwiązywaniu trudnych spraw i problemów, ponieważ znamy każdego ucznia, jego zainteresowania i sytuację rodzinną
Od wielu lat obligowani byliśmy do oszczędnego gospodarowania środkami finansowymi. W ramach oszczędności nauczyciele i pracownicy szkoły wykonywali takie prace jak: malowanie klas, wykonanie ogrodzenia boiska szkolnego i barierek ochronnych, izolowanie ścian budynku. Nasza szkoła jest miejscem integracji całej społeczności lokalnej. Organizuje się wiele uroczystości i imprez okolicznościowych, wytwarzając w ten sposób więź pomiędzy rodzicami, dziadkami, mieszkańcami wsi, a szkołą. Z okazji Dnia Babci i Dziadka na zorganizowaną uroczystość przyszło 40 seniorów.
Część nauczycieli zatrudnionych w szkole straci pracę. Nauczyciele z Dźwierzut, którzy uzupełniali etat w naszej szkole, stracą te godziny. Zapewnienia dotyczące pracy dla dwójki nauczycieli, póki co są tylko obietnicami. Przykro nam, że szkoła jest przedstawiana w bardzo złym świetle, nie docenia się naszych starań, ile dobrego zrobiliśmy przez wiele lat. Dlaczego nagle podaje się takie krzywdzące informacje, skoro do tej pory nie było żadnych zastrzeżeń do naszej pracy?
Czy w taki sposób powinna się odbywać współpraca samorządu ze szkołą?
Rada Pedagogiczna Szkoły Podstawowej w Linowie
Bożena Nowak, Bogdan Zajączkowski, Marianna Welk-Sienicka, Weronika Gnatkowska, Nina Wasielewska