W trzech gminach powiatu szczycieńskiego – Dźwierzutach, Jedwabnie i Pasymiu, zakończono przyjmowanie wniosków do funduszy sołeckich. Postanowiliśmy sprawdzić, na co najchętniej wsie przeznaczają pochodzące z niego środki.

Listy wiejskich życzeń

NA KOSIARKI, FESTYNY I BOISKO

W powiecie szczycieńskim fundusz sołecki na rok 2012 uchwaliły tylko trzy gminy – Dźwierzuty, Jedwabno i Pasym. W miniony piątek (30 września) minął termin składania wniosków w sprawie podziału pochodzących z niego środków. O tym decydowali mieszkańcy podczas zebrań wiejskich, podejmując stosowne uchwały.

- We wniosku musi się znaleźć opis planowanych zadań oraz ich szacunkowy koszt – tłumaczy sekretarz miasta i gminy Pasym Jarosław Milewski. W jego gminie ze złożeniem wniosków wielu sołtysów czekało niemal do ostatniej chwili. Na dzień przed upływem zrobiła to tylko połowa sołectw. Największe z nich, Grom, ma do dyspozycji w ramach funduszu sołeckiego około 20 tys. złotych.

- Chcemy zakupić własny sprzęt do utrzymania zieleni, czyli traktor – kosiarkę oraz kosy spalinowe – zdradza sołtys Andrzej Kwiatkowski. Obecnie prace związane z koszeniem trawy są zlecane pasymskiemu ZGKiM. Zakład ma jednak w sezonie dużo pracy, więc czasem trzeba długo czekać aż wykona ją w Gromie. To z kolei, jak zauważa, sołtys, podnosi koszty, bo roślinność zdąży urosnąć już bardzo bujna.

- Dlatego doszliśmy do wniosku, że lepiej mieć swój sprzęt i być niezależnymi – mówi Andrzej Kwiatkowski. Z kolei w Tylkowie, które dysponuje kwotą 16,6 tys. zł mieszkańcy zamierzają zagospodarować teren nowego boiska. Z tym jednak może być problem, bo należy on do Agencji Nieruchomości Rolnych, a gminie do tej pory nie udało się go przejąć, choć zabiega o to lokalna społeczność.

- Niewykluczone, że z tego punktu zawartego w naszym wniosku będziemy musieli zrezygnować – przyznaje sołtys Tylkowa Małgorzata Kamińska. Sołectwo zamierza przeznaczyć środki z funduszu także na zakup nowego namiotu, ławek oraz na organizację dorocznego festynu MoTylkowo.

WIELU CHĘTNYCH DO KASY

W Dźwierzutach fundusz sołecki na przyszły rok wynosi 26,8 tys. złotych. Jak informuje sołtys Kazimierz Malik, z prośbą o wsparcie finansowe wystąpiło do sołectwa wiele podmiotów. Ostatecznie podczas zebrania zdecydowano, żeby wesprzeć Gminny Klub Sportowy Dźwierzuty (3 tys. zł), aby ten mógł zakupić sprzęt. Takie same kwoty mają być przekazane zespołowi śpiewaczemu Wrzosy, klubowi ligi sołeckiej oraz Przedszkolu Publicznemu, a także na remont drogi do miejscowości Budy.

- Oprócz tego tysiąc złotych przeznaczymy na zakup sprzętu AGD na potrzeby naszego sołectwa oraz 10,8 tys. zł na zagospodarowanie centrum miejscowości – wylicza Kazimierz Malik. W ramach tego ostatniego zadania mają być zakupione betonowe donice, krzewy ozdobne, ławki oraz tablica informacyjna dla kościoła ewangelicko-augsburskiego. Zdaniem sołtysa fundusz jest bardzo potrzebny.

- Dzięki niemu każda wieś może zrobić coś dla siebie, a do tej pory często bywało tak, że gmina robiła duże inwestycje, zaniedbując trochę mniejsze miejscowości – uważa sołtys Dźwierzut.

SPÓR O STADION

W Jedwabnie zebranie sołeckie, na którym decydowano o podziale środków z funduszu, odbyło się tuż przed terminem składania wniosków – w czwartek 29 września. Zainteresowanie spotkaniem nie było zbyt duże – do sali widowiskowej GOK-u przyszło niespełna dwadzieścia osób. Mimo to padło wiele propozycji dotyczących spożytkowania sołeckich pieniędzy. Były radny Jerzy Pałasz zaproponował, by część z nich przeznaczyć na organizację konkursu na estetyczną zagrodę. Z kolei radny Szczepan Worobiej zgłosił wniosek, by raz w roku, po Wszystkich Świętych za środki z funduszu pokryć koszt wywozu śmieci z cmentarza w Jedwabnie. Chciał również, by przeprowadzić remont zaplecza socjalnego na stadionie „Zrywu”. Jego obecny stan, jak zauważał, woła o pomstę do nieba i nie wpływa na dobry wizerunek miejscowości. Ta propozycja nie spotkała się jednak z entuzjastycznym przyjęciem ze strony części uczestników zebrania, w tym wójta Krzysztofa Otulakowskiego. Jak mówił wójt, spodziewał się po „Zrywie” większej aktywności, w pozyskiwaniu środków zwłaszcza po zorganizowanym latem festynie na rzecz klubu.

- Teraz jest to puszczone sobie a muzom, więc z remontami bym się wstrzymał – argumentował wójt, dodając, że najlepszym rozwiązaniem byłoby postawienie na stadionie kontenerów podobnych jak na „orliku”, ale to i tak koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych. Inni uczestnicy zebrania twierdzili, że ze względu na zły stan obiektów, należałoby je zburzyć. Ostatecznie jednak propozycja Worobieja przeszła – na remont zaplecza stadionowego z funduszu sołeckiego przewidziano 3 tys. złotych. Wójt zasugerował też, by postulaty mieszkańców były ukierunkowane na pozyskiwanie pieniędzy z zewnątrz.

- Dlatego dobrze by było potraktować środki z funduszu sołeckiego jako wkład własny do projektów – mówił Otulakowski, argumentując, że w ten sposób pieniądze zostałyby efektywniej wydane. Z tym stanowiskiem nie zgodził się Worobiej, twierdząc, że takie podejście oznaczałoby w praktyce zablokowanie środków. Ostatecznie uczestniczący w zebraniu mieszkańcy przyjęli kilkanaście propozycji do funduszu. Najwięcej, bo 8 tys. zł zamierzają przeznaczyć na postawienie w Jedwabnie nowej wiaty przystankowej. Wniosek obejmuje też m.in. urządzenie terenu przed budynkiem szkolno-mieszkalnym na ul. Polnej, dofinansowanie imprez integracyjnych (2,7 tys. zł), remont ul. Polnej i Leśnej (1 tys. zł), wsparcie działalności kulturalnej (3 tys. zł), dofinansowanie OSP Jedwabno (2 tys. zł) oraz zakup wykaszarki (3 tys. zł). Sołectwo Jedwabno ma do wydania 30 tys. złotych.

(ew)