Tegoroczna zabawa karnawałowa dla dzieci z gminy Dźwierzuty wzbudziła u części mieszkańców kontrowersje. Mają żal do organizatorów, że zaproszeń nie skierowali do wszystkich pociech. - To była rola sołtysów, ale nie wszyscy się należycie zaangażowali – odpowiada dyrektor GOK-u Ewa Dolińska-Baczewska.

Mają żal, bo nie zaproszono ich na bal
Sołtys Wiesław Domalewski ma zastrzeżenia do działań GOK-u. Jego dyrektor Ewa Dolińska-Baczewska zapewnia, że wina nie leży po stronie ośrodka kultury

Czy tegoroczną zabawę karnawałową w gminie Dźwierzuty zorganizowano tylko dla wybranych dzieci? Takie wątpliwości pojawiły się podczas zwołanej w ubiegłym tygodniu sesji Rady Gminy.

Na miejsce popularnej „choinki” wybrano salę ośrodka w Targowie. Niestety nie wszyscy chętni mogli wziąć w niej udział, bo nie dotarła do nich informacja. Nie zamieszczono jej na przykład na oficjalnej facebookowej stronie GOK-u, organizatora imprezy. - Dlaczego ośrodek kultury wybiórczo traktuje wydarzenia mające miejsce w naszej gminie? – zastanawiał się w czasie ostatniej sesji Rady Miejskiej sołtys Orzyn Wiesław Domalewski.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.