Szczycieński szpital przygotowuje się na kolejny etap rozwoju epidemii koronawirusa. Z myślą o bezpieczeństwie personelu oraz chorych, przed placówką powstał specjalny namiot służący do wstępnej selekcji pacjentów, którzy mają tam mierzoną temperaturę i wypełniają ankiety. Obecnie największe obawy dyrekcji budzi niewystarczająca liczba respiratorów.
Kilka dni temu przed szczycieńskim szpitalem stanął specjalny namiot, w którym znajduje się strefa wstępnej selekcji pacjentów. Trafiają tam zarówno osoby ze skierowaniem, jak i bez niego. Po wypełnieniu krótkiej ankiety i pomiarze temperatury, zostaną oni umówieni na teleinformatyczną wizytę lub, jeśli zajdzie taka konieczność, na wizytę kontaktową. Bardzo przepraszamy za trudnienia i jednocześnie prosimy o wyrozumiałość. Jesteśmy tu dla Was. Nie pozwólmy zamknąć szpitala na czas kwarantanny - czytamy na szpitalnym Facebooku.
Dyrektor Beata Kostrzewa najbardziej obawia się wejścia epidemii koronawirusa w kolejną, krytyczną fazę