Trudna matematyka, język polski – taki sobie i łatwy język angielski – to pierwsze opinie szczycieńskich maturzystów po ubiegłotygodniowych egzaminach pisemnych na poziomie podstawowym. Tymczasem matura w obecnym kształcie, a zwłaszcza dobór tematów z języka ojczystego, w środowisku pedagogów budzi kontrowersje.
MATEMATYKA NAJTRUDNIEJSZA
Maturzyści mają już za sobą pisemne egzaminy z języka polskiego, matematyki i języka obcego na poziomie podstawowym. Egzaminy dojrzałości potrwają jeszcze przez cały maj, a wyniki będą znane pod koniec czerwca. – Zdaniem uczniów matematyka była trudniejsza niż w latach ubiegłych, język angielski łatwy, natomiast język polski wzbudził mieszane uczucia – mówi Danuta Maroszek, dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Szczytnie. W jej szkole do egzaminu dojrzałości przystąpiło 98 tegorocznych absolwentów. Byli też uczniowie, którzy poprawiali oceny z poprzednich lat, bądź nie otrzymali promocji. I tak maturę z polskiego pisało 121 osób, z matematyki – 144, a z angielskiego – 111. Podobne wrażenia, jeśli chodzi o trudność tematów, co w ZS 2, towarzyszyły maturzystom z Zespołu Szkół nr 3. – Jeśli chodzi o matematykę, to część uczniów uznała, że była bardzo trudna. Takie opinie wyrażały głównie osoby, które nie miały tego przedmiotu w rozszerzonym zakresie – mówi Mariola Jaworska, dyrektor ZS nr 3. Tu do egzaminu dojrzałości przystąpiły 173 osoby.
Z kolei w ZS nr 1 swoją wiedzę sprawdzało 129 abiturientów, ale były też osoby skierowane przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną z Łomży. Z tego powodu egzamin z matematyki pisało w tej szkole aż 165 uczniów. - Najważniejsze, że wszystko przebiegło zgodnie z planem i bez zakłóceń – podsumowuje wicedyrektor ZS nr 1 Dorota Sadowska. Również i w jej szkole największym zaskoczeniem dla młodzieży były zadania z matematyki.
TEMATY Z WAWELSKIEGO GROBOWCA
W tym roku kontrowersje wzbudziły maturalne tematy z języka polskiego, a zwłaszcza dobór lektur.