To była nietypowa sprawa dla adwokata z Zespołu Adwokackiego nr 1 w Szczytnie. Chodziło o sprzedaż materiałów rękopiśmienniczych po Tadeuszu Borowskim.

Tadeusz Borowski (1922-1951) był prozaikiem, poetą i publicystą. Zadebiutował cyklem poetyckim "Gdziekolwiek ziemia..." (1942). Od 1943 roku więzień Auschwitz, numer 119198. Autor wstrząsających relacji z obozowego piekła. Opowiadania z tomu "Pożegnanie z Marią" są arcydziełem literatury światowej XX wieku.

Tadeusz Borowski zmarł śmiercią samobójczą w 1951 roku w Warszawie. W Olsztynie, przy ul. 22 stycznia 2, mieszkała od 1945 roku pani Teofila Borowska - matka pisarza i poety.

Sprawą zainteresował mnie w 1987 roku dziennikarz olsztyński Marek L. Barański. Pani Teofila była w posiadaniu listów i kartek Tadeusza Borowskiego, które pisał on do rodziny z Pawiaka (1943) i Auschwitz (1943-44). Nawiązałem korespondencję z komisją zakupów Muzeum Literatury w Warszawie. Skuteczną. Listy i kartki z Pawiaka i Auschwitz przejęła, po wizycie w Szczytnie, kustosz Maria Wrede.

W mieszkaniu pani Teofili spędziłem wiele czasu. Tak było do 1993 roku, gdy zmarła w wieku 95 lat. W 2001 roku prof. Tadeusz Drewnowski wydał książkę "Niedyskrecje pocztowe. Korespondencja Tadeusza Borowskiego". Odnotowuje w niej starania adwokata ze Szczytna w ocaleniu cennego zbioru dokumentów i pamiątek rodzinnych Tadeusza Borowskiego.

Jacek Trawczyński

2005.03.09