Burmistrz Szczytna Danuta Górska dołączyła do grona włodarzy, którym rada udzieliła absolutorium. Nie stało się to jednak jednogłośnie. Radni opozycji zarzucają jej najniższy w powiecie poziom inwestycji, niewystarczającą troskę o rozwój miasta, brak przeciwdziałania odpływowi młodych ludzi i zbyt małą operatywność w przyciąganiu przedsiębiorców. Z kolei według zwolenników burmistrz, Szczytno jest w rozkwicie.

Miasto w rozkwicie czy w ruinie?
Radny Robert Siudak uważa, że burmistrz Danuta Górska nie ma się z czego cieszyć, bo poziom zrealizowanych przez miasto inwestycji był w ubiegłym roku najniższy w powiecie

NACISK NA DROGI

W miniony piątek szczycieńscy radni debatowali nad udzieleniem burmistrz Szczytna absolutorium. Wcześniej Danuta Górska przedstawiła sprawozdanie z wykonania ubiegłorocznego budżetu. Ogółem wyniósł on 86,1 mln zł, z czego najwięcej pochłonęły oświata (30,3 mln zł) oraz pomoc społeczna (26,3 mln zł). Na kulturę w ubiegłym roku samorząd przeznaczył blisko 2 mln zł, a na sport - 1,3 mln złotych. Na realizację inwestycji miasto wydało prawie 7,5 mln zł, co stanowi niespełna 9% ogółu wydatków. Na liście zrealizowanych zadań znalazło się 26 przedsięwzięć, z czego prawie połowa dotyczyła modernizacji szczycieńskich ulic. Największą ubiegłoroczną inwestycją była przebudowa ul. Gnieźnieńskiej (2,1 mln zł) . – To bardzo ważna ulica, komunikująca miasto ze specjalną strefą ekonomiczną – podkreśla burmistrz Danuta Górska. Przebudowy doczekały się także ulice: Kochanowskiego (370 tys. zł), Leśna (302 tys. zł), końcowy odcinek Lwowskiej (222,6 tys. zł), Łomżyńska na odcinku prowadzącym do nowo powstałego osiedla (615,8 tys. zł), Tetmajera i Klonowa (687,2 tys. zł), Żeromskiego (191,6 tys. zł), Dąbrowskiego (670 tys. zł) oraz Buczka (187 tys. zł).

NIE MAMY SIĘ Z CZEGO CIESZYĆ

Debata nad udzieleniem burmistrz absolutorium wywołała wiele emocji.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.