W kilku ostatnich „Kurkach” poruszana była kwestia inwestycji, które miałyby rozruszać Szczytno i poprawić jego wizerunek.

Nasze sny o potędzeKwestie wieży ciśnień oraz nowego basenu pozostają na razie na etapie przygotowań, zbierania pomysłów i oczekiwania na finanse. W ostatnim numerze swój koncept sprzed paru lat, dotyczący budowy kompleksu sportowo-widowiskowo-leczniczego, przypomniał Krzysztof Połukord. Co z tego wyniknie, zobaczymy. Na razie jest, jak jest.

U innych też nie zawsze bywa kolorowo. Najważniejszy dworzec kolejowy w województwie był już kilkakrotnie otwierany – ale tylko w zapowiedziach. Według najnowszych zapewnień miało dojść do tego w tym tygodniu – konkretnie 19 lutego. Na ten rok zapowiadane jest przyznanie Lidzbarkowi Warmińskiemu statusu uzdrowiska, czyli czegoś, o czym w odniesieniu do Szczytna marzy wspomniany Krzysztof Połukord. W zabytkowym mieście nad Łyną mają jednak już postawione obiekty lecznicze (fot. 1). Są też sławetne podgrzewane termy. U nas pozostaje minitężnia, wykorzystywana poza sezonem przez młódź do celów zgoła nieuzdrowiskowych...

Powoli ruszyły już poważne prace inwestycyjne w mieście, które przez lata zdecydowanie nie wykorzystywało w pełni swojego potencjału. Mowa o kompleksie plażowym w Rucianem-Nidzie, miasteczku znajdującym się na początku Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Inwestycja jest realizowana w miejscu kojarzącym się z naszym Szczytnem. Dlaczego? Nowoczesna plaża powstanie na terenie niszczejącego od lat poniemieckiego tartaku, który na przełomie XIX i XX wieku nabył, a następnie rozbudował Richard Anders, przemysłowiec, którego znakami bytności w dawnym Szczytnie były m.in. fabryka mebli i park wciąż niemogący doczekać się rewitalizacji. Tereny tartaczne niszczały dość długo – choć jeszcze pół wieku temu obiekt należał do najważniejszych tego typu firm w kraju. Na razie od strony ulicy prowadzącej w kierunku Guzianki całość wygląda jeszcze mało perspektywicznie (fot. 2) , ale kamery regionalnej TVP pokazały ostatnio prace prowadzone nad samym jeziorem Guzianka Duża (Wielka), niedaleko obecnego portu. Wizualizacja różnych fragmentów inwestycji jest umieszczona na płocie otaczającym dawny tartak  (fot. 3), znajdziemy ją również w Internecie. W najbliższym sezonie turyści tu jeszcze nie wypoczną, ale w kolejnym – prawdopodobnie tak. W planach, za jeszcze większe miliony, budowa portu na 140 jachtów.

W Szczytnie i okolicach w przypadku paru inwestycji pozostają do wglądu wizualizacje...

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.