Liczne podtopienia, połamane drzewa, zalane piwnice – to skutek gwałtownych nawałnic, które pod koniec ubiegłego tygodnia nawiedziły powiat szczycieński. Do najgroźniejszych sytuacji doszło w gminie Jedwabno, gdzie konieczna okazała się ewakuacja trzech zniszczonych przez ulewę obozów harcerskich w Rekownicy, Nowym Dworze i Piduniu. Młodzież znalazła schronienie w hali sportowej w Jedwabnie.

Nawałnica zagroziła harcerzom
W związku z nawałnicami, które nawiedziły powiatu szczycieński 8 i 9 lipca, strażacy otrzymali ponad 100 zgłoszeń

W związku z nawałnicami, które nawiedziły powiatu szczycieński 8 i 9 lipca, strażacy otrzymali ponad 100 zgłoszeń. - Stanowi to średnio 1/10 rocznych zdarzeń na naszym terenie – informuje st. kpt. Łukasz Wróblewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szczytnie. W ramach podejmowanych interwencji strażacy usunęli 34 drzewa zalegające na drogach lub przewrócone na budynki. Ponadto brali udział w wypompowywaniu wody z 46 podtopionych obiektów. Udrożnili też 14 zalanych dróg. Zdarzenia takie miały miejsce m.in. w Jedwabnie. Z kolei w Szczytnie pod wodą znalazła się ul. Chrobrego. Kierowcy, aby pokonać zalany odcinek, jeździli chodnikami.

Najgroźniej było w gminie Jedwabno. W piątek 9 lipca ulewa zniszczyła tam trzy obozy harcerskie. Najpoważniejsze szkody wyrządziła obozującym nad Jeziorem Brajnickim od strony Nowego Dworu, gdzie wypoczywało 91 osób. - Początkowo znalazły one schronienie w ośrodku wczasowym „Dolomity”. Następnie zadysponowaliśmy autobus, który przetransportował harcerzy do hali sportowej w Jedwabnie – relacjonuje wójt gminy Jedwabno Sławomir Ambroziak. Schronienie znalazło tam także 74 obozowiczów z Rekownicy i 20 z Pidunia. - Jak tylko otrzymaliśmy informację, że ulewa zniszczyła obozy, wysłaliśmy do nich samochód operacyjny OSP Jedwabno – mówi wójt. Spośród pięciu znajdujących się na terenie gminy, ucierpiały trzy. Dwa, w Warchałach i nad jeziorem Krzywek w Nartach, nie zostały zniszczone.

Od 8 do 10 lipca w działaniach związanych z usuwaniem skutków nawałnic brało udział 22 strażaków PSP i 170 z jednostek OSP.

(ew), fot. Błażej Koc