Gotycki zamek z XIV wieku - potężna warownia panująca nad okolicą stał się celem kolejnej, poznawczej wyprawy. Budowla swoim majestatem zawsze intrygowała.

Wielokrotnie wokół nidzickiego zamku spacerowałam, ale nigdy nie zwiedzałam wnętrza. Wiem, że obecnie nidzicki zamek nie tylko zmienił swój wygląd, ale i przeznaczenie. Obecnie jest siedzibą Nidzickiego Ośrodka Kultury. Organizowanych jest w nim wiele wydarzeń kulturalnych, warsztatów historycznych, biesiad, turniejów rycerskich, eventów, konferencji i szkoleń. W zamku mieści się Galeria Pod Belką, Bractwo Rycerskie, Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna, Muzeum Dziejów Ziemi Nidzickiej, Hotel i Restauracja. Tym razem zwiedziłam muzeum i tu taka dla mnie nauczka, przed wyjazdem warto zapoznać się z informacją i dowiedzieć, czy przewodnik w jesienne, pochmurne dni towarzyszy zwiedzającym. Nie zrobiliśmy tego i już na miejscu okazało się, że wszelkie zgromadzone zbiory oglądaliśmy wraz z innymi turystami we własnym zakresie bowiem przewodnik wycieczki obsługuje tylko w sezonie. Szkoda, ale za to w Galerii Pod Belką czekała na nas niespodzianka w postaci fotogramów autorstwa Elżbiety Sęczykowskiej. Wystawa prac podróżniczki zafascynowanej odmiennymi kulturami świata, miłośniczki zwierząt, sztuk plastycznych i muzyki jazzowej jak czytamy o autorce w barwnym folderze noszącej tytuł W POSZUKIWANIU SZAMANÓW po prostu fascynuje. Przy okazji dowiaduję się ze wspomnianego folderu, że Pani Elżbieta Sęczykowska jest nie tylko artystką fotografikiem, ale też autorką nagrodzonych książek podróżniczych. Po wizycie w nidzickim zamku przyszedł czas na spacer po mieście i jego okolicy. Gdy wracaliśmy do samochodu specjalnie dla nas Latarnik zapalał lampy. Bowiem nidzicki Rynek zdobi rzeźba chłopca zapalającego latarnie. Otóż legenda głosi, że to syn Latarnika, który pomaga wyręcza chorego ojca, by ten nie stracił pracy. Dziecku towarzyszą pieski. Piękna jest Nidzica i intrygująca okolica.

Grażyna Saj-Klocek

Nidzica i okolica