Rozmowa z radną Sylwią Majewską

Nie boję się trudnych wyzwań
Ulubioną potrawą, którą Sylwia Majewska opanowałam do perfekcji, jest wojskowa grochówka. Częstowała nią m. in. uczestników dożynek w Olszynach

- Po raz drugi z rzędu sprawować Pani będzie mandat z największego okręgu w gminie Szczytno obejmującego aż 5 sołectw. Jak przebiegała Pani kampania wyborcza?

- Niczym się za bardzo nie wyróżniała. Rozmawiałam z mieszkańcami i rozdawałam ulotki, jak większość kandydatów.

- Została Pani już jedynym żołnierzem zawodowym zasiadającym w którejkolwiek z rad samorządowych funkcjonujących na terenie naszego powiatu. Skąd u Pani zamiłowanie do wojska?

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.