Rozmowa z radnym Sławomirem Grzegorczykiem, przewodniczącym Rady Gminy minionej kadencji.
- Łatwe zwycięstwo Alicji Kołakowskiej nad poprzednimi wójtami to jedna z największych niespodzianek w wyborach do samorządów naszego powiatu.
- Taka była wola wyborców. Należy to tylko uszanować.
- Jerzy Fabisiak nie za bardzo przyłożył się do kampanii wyborczej.
- Ale w odróżnieniu od niego Janusz Pabich był bardzo aktywny, miał bardzo dobrą kampanię wyborczą, jednak mieszkańców najwyraźniej do siebie nie przekonał.
- Wydawało się, że niewiele trzeba mu do sukcesu. Alicja Kołakowska raz za razem odnotowywała wpadki. Przykładem tego zatrudnienie przez nią asystenta, którego w końcu musiała się pozbyć, czy wybór systemu ogrzewania dla modernizowanych obiektów komunalnych, z którego też się wycofała.
- Rzeczywiście, biorąc pod uwagę te przypadki wybór mieszkańców może dziwić.