Klasa III B ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Szczytnie od nowego roku szkolnego zostanie zlikwidowana, a dzieci przydzielone do innych oddziałów. To skutek oszczędności, których burmistrz Mańkowski szuka w miejskiej oświacie. Z jego decyzjami nie godzą się rodzice uczniów. - Niech burmistrz szuka oszczędności u siebie, w urzędzie, a nie kosztem naszych dzieci – mówią oburzone matki.
OSZCZĘDNOŚCI KOSZTEM UCZNIÓW
Burmistrz Krzysztof Mańkowski szuka oszczędności w miejskiej kasie. Pomóc w tym mają cięcia wprowadzane w placówkach oświatowych, a konkretnie łączenie klas w Szkole Podstawowej nr 3 i Szkole Podstawowej nr 6. Decyzje władz miasta wywołują jednak sprzeciw części rodziców. Tak jest w przypadku SP nr 3, gdzie ma być zlikwidowana klasa III B. Uczęszczające do niej dzieci od nowego roku szkolnego trafią do innych oddziałów. Dzięki temu, zamiast czterech klas IV, powstaną tylko trzy.