Wciąż nie wiadomo, jak miasto zamierza rozwiązać problem braku miejsc w żłobkach. Początkowo wydawało się, że zaradzi temu rozbudowa przedszkola „Bajka”. Dziś ten scenariusz wcale nie jest taki pewny. Burmistrz Krzysztof Mańkowski zapowiada, że w najbliższych dniach przedstawi radnym nową koncepcję. Przewodniczący rady Tomasz Łachacz zastanawia się jednak, czy nie będzie to kolejne rozwiązanie tymczasowe, takie jak adaptacja na potrzeby żłobka pomieszczeń w hali Wagnera.
BUDOWA CZY ADAPTACJA?
Problem braku miejsc w żłobku to jedna z większych bolączek mieszkańców Szczytna. Młode mamy, które chcą wrócić do pracy, muszą się nieźle nagimnastykować, aby zapewnić opiekę swoim pociechom. W najlepszej sytuacji są te mające wsparcie ze strony mam czy babć. Jednak te, które nie mogą liczyć na pomoc członków rodziny, często są zmuszone płacić opiekunkom. W praktyce często oznacza to wydanie na ten cel jednej pensji.
Jeszcze do niedawna wydawało się, że miasto zamierza rozwiązać problem, przystępując do rozbudowy przedszkola „Bajka” na ul. Pasymskiej.