Promocja lokalnych specjałów, wydarzenia kulturalne

i integracyjne, dożynki powiatowe czy rozwijanie turystyki – to tylko część zadań, które uzyskały pozytywną ocenę Lokalnej Grupy Działania w ramach konkursu na tzw. małe projekty. Najwięcej, bo aż sześć najwyżej ocenionych wniosków pochodzi z gminy Pasym.

Na wprowadzonych zmianach w wysokości opłat za odbiór śmieci stracą gospodarstwa jedno- i dwuosobowe, zyskają natomiast wieloosobowe. – Jakiego rozwiązania byśmy nie przyjęli, zawsze będą niezadowoleni – broni swoich propozycji wójt Sławomir Wojciechowski.

Nowe stawki za śmieci

Gmina Szczytno to trzeci po Wielbarku, Świętajnie, Jedwabnie samorząd, który zmienił przyjętą w grudniu ub.r. stawkę za odbiór odpadów. Stało się to możliwe po przyjętej niedawno nowelizacji ustawy, która dopuściła możliwość naliczania opłat w zależności od liczby osób zamieszkujących dane gospodarstwo.

W grudniu radni uchwalili, że opłata wyniesie 6 zł od każdego mieszkańca, gdy będzie segregował śmieci. Na sesji 15 marca, przyjęli nowe zaproponowane przez wójta Wojciechowskiego stawki zróżnicowane w zależności od liczby zamieszkujących dane gospodarstwo: jednoosobowe – 12 zł, dwuosobowe – 18 zł, trzyosobowe i liczniejsze – 23 zł. W osiedlach stawka wyniesie 8 zł od osoby, a w domkach letniskowych 23 zł od pojemnika. Obecnie, w zależności od operatora i przyjętego systemu rozliczeń, mieszkańcy gminy płacą od 15 do 28 zł od pojemnika lub 12 zł i więcej od osoby - w gospodarstwach jednorodzinnych i 7,60 zł - w zabudowie wielorodzinnej.

POSZUKAJMY KOMPROMISU

- Zmiana stawek i systemu rozliczeń, w stosunku do przyjętych w grudniu jest krzywdząca dla małych gospodarstw jedno- i dwuosobowych - zauważa sołtys Roman Waldemar Pogorzelski. Właściciele tych pierwszych zapłacą teraz więcej o 100, a drugich – o 50%. Skorzystają natomiast gospodarstwa wielorodzinne. – Czy nie można poszukać kompromisu? – proponował sołtys.

- Jakiego rozwiązania byśmy nie zastosowali, zawsze będą niezadowoleni – odpowiadał wójt. Poprzednia ustawa, jak tłumaczył, była sztywna, ale trzeba było na jej podstawie uchwalić stawki do końca grudnia ub.r. - Dla 5-6-osobowego gospodarstwa były one zawrotne – przyznawał. Teraz, jak podkreślał, w ogólnym rozrachunku średnio na jednego mieszkańca wypadnie mniej niż 6 zł miesięcznie za odbiór odpadów. Wynika to z liczby poszczególnych gospodarstw: jednoosobowych – 270, dwuosobowych – 343, trzyosobowych – 404, czteroosobowych – 512, pięcioosobowych – 1123.

Radny Sławomir Łyszkowski i sołtys Wałów Adam Żywica zarzucali wójtowi, że swoich propozycji nie konsultował wcześniej z mieszkańcami.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.