Oddane na początku grudnia do użytku nowe stragany na przebudowanej części starego targowiska budzą zastrzeżenia nie tylko samych handlowców, ale też miejskich radnych.

Nowe targowisko to porażka

- Brak zasłon przy straganach sprawia, że ludzie są skazani na handel w fatalnych warunkach. Marzną, a do tego ich towary są moczone przez deszcz i śnieg – relacjonował podczas posiedzenia komisji budżetu Rady Miejskiej Dariusz Malinowski, domagając się interwencji burmistrz miasta. Zwracał też uwagę na krzywo położony polbruk. - Ja bym tego nie odebrał – podsumowywał jakość najnowszej inwestycji miasta.

Według burmistrz Górskiej, jest ona wykonana prawidłowo. Zadanie zrealizowane z unijnym dofinansowaniem polegało tylko na rekonstrukcji dotychczasowego targowiska. Ograniczało się ono do umożliwienia handlu z ław, bo takie zadanie spoczywa na samorządzie.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.