W jednym z budynków przy ul. Reja przez kilka dni nie było wody. - Żeby spłukać WC, musiałem przynosić ją z jeziora – skarży się jeden z mieszkańców. Mężczyzna twierdzi, że Zakład Gospodarki Komunalnej nie poinformował o awarii.
Pan Krzysztof mieszka w starej kamieniczce przy ul. Reja w Pasymiu. W budynku żyją łącznie trzy rodziny. Mężczyzna w piątek 22 maja wrócił ze szpitala. Następnego dnia spotkała go przykra niespodzianka