Od kilku lat w naszym kraju organizowane są rozmaite maratony czytelnicze. Ich specyficznym przykładem jest czytanie na głos całości Pisma Świętego. W tym roku maraton biblijny odbywał się również w świątyniach katolickich naszego powiatu.
Biblia, tłumaczona w różny sposób przez różne wyznania, to jeden z najpopularniejszych tekstów pisanych na świecie. Inna rzecz, że w wielu domach jest głównie rekwizytem zdobiącym książkowe półki. Kościół nie tylko w Polsce próbuje od pewnego czasu zachęcać do sięgania po świętą dla chrześcijan księgę poprzez organizowanie czytelniczych maratonów.
W tym roku do przeczytania wspólnie całości Biblii wyznaczono przede kościoły z większych miejscowości Archidiedecji Warmińskiej. Maraton rozpoczął się w poniedziałek 9 maja w Ostródzie, a zakończył w minioną sobotę w dekanacie Szczytno. Wierni mieli okazję przypomnieć tu ustępy pochodzące z listów powszechnych, listów św. Pawła i Apokalipsy. Czytanie w świątyniach dekanatu rozpoczęło się o 7.30, a zakończyło w późnych godzinach popołudniowych. Chętne osoby czytały na głos Pismo Święte przez 10-15 minut.
W akcję włączyły się także parafie z innych miejscowości okolic Szczytna. Tak było np. w dekanacie Rozogi, obejmującym południowo-wschodnią część powiatu. Jak poinformował nas tamtejszy dziekan, ks. Józef Dziwik, fragmenty Biblii były tu czytane przez cały ubiegły tydzień przed nabożeństwem majowym i po nim.
- Jest to jakaś forma konsolidacji, stawania się jednością – uważa ks. Dziwik. - Dobrze byłoby jednak przeanalizować, co z tego czytania wynika - dodaje. Rozoski dziekan zastanawia się także nad stosownością posługiwania się słowem „maraton” w odniesieniu do Biblii.
Duchowni dostrzegają konieczność sięgania przez ludzi wierzących po Pismo Święte nie tylko przy okazji podobnych akcji.
- Czytanie Pisma Świętego w domach, czytanie w rodzinach sprawia, że staje się ono słowem żywym – tłumaczył w szczycieńskim kościele Świętego Stanisława Kostki ks. dziekan Edward Molitorys.
(gp)/fot. G. Pietrzyk