Ledwie mieszkańcy bloku przy Łomżyńskiej 22 zdołali wyżalić się redakcji na okropne warunki bytowe – wszechobecną wilgoć i pleśń, a już spotkało ich kolejne nieszczęście. Piwnice zostały zalane fekaliami z kanalizacji sanitarnej.

Odór w piwnicy i mieszkaniach

Dwa tygodnie temu pisaliśmy o tym, że mieszkańcy bloku nr 22 przy ul. Łomżyńskiej żyją jak w trzecim świecie. 17-letni budynek wygląda jakby był zbudowany kilkadziesiąt lat temu. Nie ma prawidłowej izolacji, więc aby zapewnić jako takie warunki bytowe, jak radziła pani burmistrz, należy regularnie wietrzyć mieszkania. Pomysł okazał się mało odkrywczy, gdyż mieszkańcy feralnego bloku i tak mają ciągle otwarte okna, bo zaduch wywołany wilgocią oraz pleśnią inaczej byłby nie do zniesienia. Teraz przybył im kolejny „zapaszek”. W czwartek 12 lipca piwnice w pierwszej klatce schodowej zalały fekalia pochodzące z kanalizacji sanitarnej. Tego dnia w godzinach popołudniowych zapchała się jedna z ulicznych studzienek i ścieki, nie znajdując ujścia, wybiły w piwnicy. Choć studzienkę dość szybko udrożniono, nieczystości w piwnicy pozostały. - Od wczoraj smród panuje nie do wytrzymania - skarży się pan Stefan, jeden z mieszkańców.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.