Radny Robert Siudak złożył w Prokuraturze Rejonowej zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez przewodniczącego Rady Miejskiej Tomasza Łachacza. Chodzi o wymianę zdań, do której doszło między dwoma panami podczas przerwy w obradach listopadowej sesji. Łachacz miał wówczas stwierdzić, że Siudak go zastrasza.
NIE BĄDŹ TAKI PEWNY
O tym, że napięcie w szczycieńskim samorządzie sięga zenitu, wie każdy, kto śledzi na bieżąco obrady Rady Miejskiej. Wiele wskazuje na to, że teraz animozjami między radnymi zajmować się będzie wymiar sprawiedliwości. W połowie minionego tygodnia radny Robert Siudak złożył w Prokuraturze Rejonowej zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez przewodniczącego Rady Miejskiej Tomasza Łachacza. Chodzi o sytuację, która miała miejsce w przerwie obrad listopadowej sesji, kiedy to radni zajmowali się uchwałami dotyczącymi podwyżek za odbiór śmieci i podniesienia stawek podatku od nieruchomości. Atmosfera na sali obrad była wówczas gorąca, podobnie zresztą jak w kuluarach.